Watykan ogłosił, że papież Franciszek zatwierdził dekret o heroiczności cnót abp. Szeptyckiego. Otwiera to drogę do jego beatyfikacji. Zdaniem ks. Isakowicza-Zaleskiego ta decyzja tylko rozbudzi znane od dawna kontrowersje wokół tej postaci.
„Śmiem twierdzić, że dzisiejsza decyzja nie uspokoi kontrowersji wokół postaci Andrzeja Szeptyckiego, ale je tylko rozogni” – napisał ks. Isakowicz Zaleski na swoim blobu na Onecie.
Kapłan z Krakowa przypomina, że nie tylko Polacy mają wiele do zarzucenia grekokatolickiemu arcybiskupowi.
„Dla przykładu, Żydzi wiąż odmawiają pośmiertnego przyznania Szeptyckiemu Medalu „Sprawiedliwy wśród narodów świata”. Z kolei kardynał Stefan Wyszyński, prymas Polski, dwukrotnie protestował przeciwko wszczęciu procesu beatyfikacyjnego” – przypomina ks. Isakowicz-Zaleski.
„Ciemna strona” abp. Szeptyckiego jest już doskonale znana, także dzięki opracowaniom naukowym.
„W ostatnim czasie ukazało się też bardzo wiele prac naukowych (m.in. prof. Andrzeja Zięby, ks. prof. Józefa Wołczańskiego, ks. prof. Józefa Mareckiego), które ukazują tragiczne błędy polityczne arcybiskupa. Chodzi m.in. o błogosławienie ukraińskich kolaborantów z SS Galizien, którzy wysługując się w szeregach pułków policji SS wymordowali w barbarzyński sposób wiele polskich wiosek na Tarnopolszczyźnie” – przypomina ks. Isakowicz-Zaleski.
Onet.pl/KRESY.PL
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!