Sąd Okręgowy w Krakowie nie zgodził się na ekstradycję reżysera Romana Polańskiego do USA. Uznał, że byłoby to niedopuszczalne.
Zdaniem sądu, z Polańskim przed laty zawarł ugodę przed amerykańskim sądem. W jej ramach reżyser przyznał się do jednego z zarzutów (współżycia seksualnego z osobą małoletnią), w zamian za odpuszczenie reszty. Krakowski sąd uzasadniał, że określono wówczas zakres odpowiedzialności, ale nie określono wymiaru kary. Dodał również, że w trakcie postępowania przed sądem doszło do rażącego naruszenia prawa poprzez udział osób postronnych i naruszenia procedury.
W momencie ogłaszania decyzji Polański był nieobecny na sali sądowej, choć był w tym czasie Krakowie. Jego obrońcy wyjaśnili, że nie chcieli, by uczestniczył w posiedzeniu “ze względów emocjonalnych”.
Sprawa dotyczy wydarzeń z 1977 roku. Wówczas Polański podczas przyjęcia w domu znanego aktora Jacka Nicholsona, na którym obecne były alkohol i narkotyki, wykorzystał seksualnie 13-letnią modelkę. Został oskarżony o gwałt. Sąd w Los Angeles uznał go za winnego, lecz reżyser przed ogłoszeniem wyroku zbiegł z USA. Obawiał się, że sędzia nie dotrzyma warunków zawartej z nim wtedy ugody. Jednak krakowski sąd przychylił się do opinii, że Polański odbył już wielokrotność kary przewidzianej w obu wersjach ugody.
„Pojawia się retoryczne pytanie: o co chodzi Amerykanom z tym wnioskiem o ekstradycję? Sąd racjonalnej odpowiedzi nie znajduje. Na zdrowy rozum nie ma na to dobrej odpowiedzi”– mówił sędzia Dariusz Mazur. Dodał, że ekstradycja Polańskiego byłaby naruszeniem Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Dzisiejsze postanowienie jest nieprawomocne, prokuratura może się od niego odwołać do sądu drugiej instancji.
Dla śledczych z Los Angeles Roman Polański jest zbiegiem, którego należy ścigać. Podkreślają, że nie ma wątpliwości, że wykorzystał nieletnią, a później zbiegł z USA. Twierdzą, ze wszelkie wątpliwości Polański powinien wyjaśnić przed amerykańskim sądem. Dlatego utrzymują, że reżyser powinien zostać przez Polskę wydany wymiarowi sprawiedliwości w USA.
W Polsce Roman Polański pojawia się zawsze w towarzystwie prawników i pracowników ochrony. Rzadko jednak bywa poza Francją, w której mieszka. Jak twierdzą reporterzy RMF FM, niektórzy politycy PiS nie wykluczają ekstradycji reżysera.
Rmf24.pl / Kresy.pl
“Niektórzy politycy PiS nie wykluczają ekstradycji reżysera”-dokładniej nie wyklucza tego Z. Ziobro, co moim zdaniem go totalnie kompromituje. Niezależnie od sympatii czy antypatii do reżysera, wyrok inny niż zapadł dzisiaj, byłby dla naszego kraju blamażem.
Widac ze sa rowni i rowniejsi powinni go wydac skoro popelnil przestepstwo powinien za to stanac przed sadem jak ty czy ja prawo,sprawiedliwosc powinno byc dla wszystkich rowne.
Widac ze sa rowni i rowniejsi powinni go wydac skoro popelnil przestepstwo powinien za to stanac przed sadem jak ty czy ja prawo,sprawiedliwosc powinno byc dla wszystkich rowne.
Widac ze sa rowni i rowniejsi powinni go wydac skoro popelnil przestepstwo powinien za to stanac przed sadem jak ty czy ja prawo,sprawiedliwosc powinno byc dla wszystkich rowne.
Widac ze sa rowni i rowniejsi powinni go wydac skoro popelnil przestepstwo powinien za to stanac przed sadem jak ty czy ja prawo,sprawiedliwosc powinno byc dla wszystkich rowne.
Widac ze sa rowni i rowniejsi powinni go wydac skoro popelnil przestepstwo powinien za to stanac przed sadem jak ty czy ja prawo,sprawiedliwosc powinno byc dla wszystkich rowne.
Widac ze sa rowni i rowniejsi powinni go wydac skoro popelnil przestepstwo powinien za to stanac przed sadem jak ty czy ja prawo,sprawiedliwosc powinno byc dla wszystkich rowne.
to pojechl przycielo mu sie.