Tysiące stronników Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF) i innych ugrupowań lewicowych wyszły w sobotę na ulice największych miast Rosji, aby uczcić przypadającą w tym dniu 92. rocznicę przewrotu bolszewickiego 1917 roku. W ZSRR było to najważniejsze święto państwowe.

“Rewolucja, Lenin, socjalizm!”, “Niech żyje Rosja Radziecka, Socjalistyczna!” oraz “Kłamstwa o Leninie i Stalinie – na śmietnik historii!” – to niektóre z haseł, które wznosili manifestanci.

W demonstracji w Moskwie uczestniczyło kilkanaście tysięcy osób. Przeszły one z placu Aleksandra Puszkina ulicą Twerską na plac Teatralny, gdzie przed pomnikiem Karola Marksa odbył się wiec.

Poprzedziła go parada wojskowa na Placu Czerwonym, upamiętniająca defiladę z 7 listopada 1941 roku, której uczestnicy udali się bezpośrednio na linię frontu. Przebiegała ona wówczas zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od Moskwy.

W sobotniej paradzie wzięło udział 5 tys. żołnierzy Garnizonu Moskiewskiego i słuchaczy stołecznych akademii wojskowych, ubranych w mundury z lat II wojny światowej. Przez Plac Czerwony przejechały też dwa czołgi T-34. Na wieży jednego widniał napis “Za Ojczyznę!”, a drugiego – “Za Moskwę!”.

Defiladę w asyście kilkuset weteranów wojennych odebrał burmistrz Moskwy Jurij Łużkow.

“Paradą tą wyrażamy nasz stosunek do nieuczciwych prób pisania od nowa historii i pomniejszania decydującej roli radzieckiego narodu-wyzwoliciela w zwycięstwie nad faszystowskimi Niemcami” – oświadczył Łużkow. “Nasi dziadkowie obronili Moskwę, a my nie pozwolimy na fałszowania prawdy o Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej (1941-45)” – dodał.

Kurier Wileński/PAP/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply