W tym roku znów będzie trudno dozbroić armię. Wojsko nie zdoła wydać na sprzęt miliarda z planowanych 8 mld złotych – donosi “Rzeczpospolita”.
Między innymi Nie udało się rozpocząć i tak opóźnionej modernizacji czołgów Leopard oraz dokończyć programu artyleryjskiego Regina. Są też kłopoty z realizacją dostaw zestawów przeciwlotniczych Poprad – czytamy w artykule Zbigniewa Lentowicza.
– To zarzuty niepoparte rzetelnymi wyliczeniami – odpowiada MON.
Czesław Mroczek, wiceminister obrony narodowej ds. zakupów i modernizacji sił zbrojnych, twierdzi, że planowane inwestycje uda się w armii zrealizować w tym roku w pełni – na poziomie ubiegłorocznym, czyli niemal w 100 proc.
Powinny ruszyć rekordowe przetargi, m.in. na śmigłowce wielozadaniowe (70 maszyn za ok. 8 mld zł), zwiadowcze i bojowe drony (ok. 3 mld zł) – wymienia resort obrony.
rp.pl/KRESY.PL
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!