Zakłady Azotowe Puławy drastycznie ograniczyły produkcję. To największy, indywidualny odbiorca gazu ziemnego w Polsce. Większość instalacji, m.ni. te najważniejsze, produkujące saletrę, mocznik, kwas azotowy, czy kaprolaktam. Powód to wysoka cena gazu. Także spółka zależna Grupy Azoty – Grupa Azoty Zakłady Azotowe Kędzierzyn – zdecydowała o ograniczeniu z dniem 24 sierpnia pracy instalacji do minimum, tj. do 43 proc. dla jednostki produkcyjnej Nawozy – podała Grupa Azoty.

Po godz. 23 w poniedziałek o czasowym zatrzymaniu produkcji nawozów azotowych, kaprolaktamu i poliamidu poinformowała centrala koncernu – zakłady w Tarnowie. Podobny komunikat wystosowały “Puławy” – zwraca uwagę Dziennik Wschodni. “Grupa Azoty Puławy ograniczy produkcję amoniaku do ok. 10 proc. możliwości produkcyjnych. Zostanie wstrzymana produkcja w segmencie Tworzywa oraz w segmencie Agro” – przekazało przedsiębiorstwo w komunikacie.

Oznacza to wyłączenie najważniejszych instalacji produkcyjnych. Segment Agro to nawozy, m.in. saletra, saletrzak, mocznik, czy kwas azotowy. W przypadku tworzyw chodzi głównie o kaprolaktam. Jego moce wytwórcze w Puławach sięgają kilkudziesięciu tysięcy ton rocznie.

Jedynie siarczan amonu z instalacji odsiarczania spalin, NOXy (AdBlue), Likam (wodny roztwór z amoniakiem) oraz Pulnox – roztwór mocznika, są wytwarzane bez ograniczeń.

“Obecna sytuacja na rynku gazu ziemnego (pomimo jego dostępności) determinująca rentowność prowadzenia produkcji, jest wyjątkowa, całkowicie niezależna od Grupy Azoty i nie była możliwa do przewidzenia” – podkreśla przedsiębiorstwo.

Podkreślono, że w trakcie postoju instalacji produkcyjnych,  spółka ma zamiar kontynuować zaplanowane prace remontowe oraz prowadzone inwestycje – w tym rozbudowę zakładowej elektrociepłowni.

Wysokie ceny gazu spowodowały, że już w lipcu drastycznie ograniczono, a na początku sierpnia zupełnie wyłączono puławskie instalacje produkujące melaminę.

Także spółka zależna Grupy Azoty – Grupa Azoty Zakłady Azotowe Kędzierzyn – zdecydowała o ograniczeniu z dniem 24 sierpnia pracy instalacji do minimum, tj. do 43 proc. dla jednostki produkcyjnej Nawozy – podała Grupa Azoty.

Jak informowaliśmy, również należąca do PKN Orlen spółka Anwil podjęła decyzję o tymczasowym wstrzymaniu produkcji nawozów azotowych, z powodu rekordowo wysokich cen gazu.

W poniedziałek ceny gazu w holenderskim hubie TTF sięgnęły 270-280 euro za MWh, po wzroście o około 15 proc. w ciągu jednego dnia. W trakcie minionego tygodnia ceny gazu na europejskim rynku wzrosły o około 25 proc. Jak pisaliśmy, w piątek rosyjski gigant energetyczny Gazprom poinformował, że Rosja wstrzyma dostawy gazu ziemnego do Europy rurociągiem Nord Stream 1 na trzy dni, od 31 sierpnia br., w związku z niezapowiadanymi wcześniej pracami konserwacyjnymi. Gazprom powiedział, że zamknięcie nastąpiło, ponieważ jedyna pozostała sprężarka w rurociągu wymaga konserwacji. Po ponownym uruchomieniu przesył ma powrócić do poziomu 33 mln m sześc. dziennie, czyli około jednej piątej maksymalnej zdolności. Posunięcie to przyniesie dalsze zakłócenia, szczególnie dla Niemiec, które w dużej mierze zależą od dostaw z Moskwy do zasilania swojego przemysłu.

dziennikwschodni.pl / forsal.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply