Ministerstwo Obrony Rumunii poinformowało, że na terytorium tego kraju po nocnym ataku na ukraińską infrastrukturę portową ponownie odkryto fragmenty rosyjskiego drona.
Jak czytamy w czwartkowym oświadczeniu rumuńskiego MON, na terytorium tego kraju po nocnym ataku na ukraińską infrastrukturę portową ponownie odkryto fragmenty rosyjskiego drona.
Dron spadł w pobliżu prawego brzegu rzeki Chilia, około 3 km na zachód od Plopu. Został odkryty około godziny 17:00. Dron mógł się rozbić i eksplodować, ponieważ na miejscu odkryto krater.
Organy ścigania podjęły działania w celu zabezpieczenia tego terytorium i poinformowały odpowiednie władze w celu gromadzenia dowodów i dochodzenia.
Ministerstwo Obrony Narodowej Rumunii podkreśla swoje zdecydowane potępienie ataków przeprowadzonych przez Rosję na obiekty i elementy infrastruktury cywilnej w ukraińskich portach naddunajskich. Ataki uznaje się za nieuzasadnione i poważnie sprzeczne z normami międzynarodowego prawa humanitarnego.
Rumuński Komitet Narodowy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych podjął decyzję o wzmocnieniu ochrony mieszkańców osiedli położonych naprzeciwko ukraińskich portów Reni i Izmail w obwodzie odeskim, które w ostatnich dniach były aktywnie ostrzeliwane przez Rosję.
W efekcie rumuńskie Ministerstwo Obrony Narodowej zostało upoważnione do zidentyfikowania obszarów po rumuńskiej stronie Dunaju, gdzie należy wdrożyć dodatkowe środki ochrony ludności cywilnej.
Teraz Rumuni mieszkający naprzeciwko ukraińskich portów Reni i Izmail otrzymają wiadomości Ro-Alert w przypadku wykrycia zagrożenia spadającymi „elementami należącymi do sprzętu wojskowego używanego w konflikcie”.
Ryzyko związane jest m.in. z wykorzystaniem przez Rosjan dronów Shahed i pocisków manewrujących.
Powiatowe inspektoraty ratunkowe ponadto poinstruują mieszkańców, jak postępować w sytuacjach zagrożenia.
M.in. w miejscowościach Plauru i Chatalkioi zostaną zbudowane schrony.
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!