Kolejna delegacja Kongresu Stanów Zjednoczonych na Tajwanie

Delegacja Kongresu Stanów Zjednoczonych przyleciała w niedzielę na Tajwan. Wizyta potrwa do poniedziałku. Kongresmeni spotkają się z przedstawicielami najwyższych władz Tajwanu – podaje agencja Reuters.

Na początku lipca na Tajwan przyleciała spikerka Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych Nancy Pelosi. Tym razem do Tajpej przybyli: szef senackiej Podkomisji ds. Azji Wschodniej, Pacyfiku i Międzynarodowej Polityki Cyberbezpieczeństwa Edward John Markey, a także członkowie Izby Reprezentantów – John Raymond Garamendi, Alan Lowenthal, Don Beyer oraz Aumua Amata Coleman Radewagen.

Tajwańskie MSZ podało, że członkowie delegacji spotkają się z prezydent Tsai Ing-wen, następnie wezmą udział w bankiecie wydawanym przez ministra spraw zagranicznych Josepha Wu. Spotkają się także z parlamentarzystami z tajwańskiego Yuanu Legislacyjnego.

Podano, że rozmowy będą dotyczyły relacji Tajwan-USA, bezpieczeństwa regionalnego, handlu i inwestycji, globalnych łańcuchów dostaw oraz klimatu.

“Kiedy Chiny wciąż dokonują eskalacji napięć w regionie, USA po raz kolejny wysyłają wysoką rangą delegację na Tajwan, dając wyraz silnego wsparcia i przyjaźni, która nie ugina się pod chińskimi groźbami” – napisano w komunikacie tajwańskiego MSZ.

We wtorek 2 sierpnia przewodnicząca Izby Reprezentantów USA, Nancy Pelosi, wylądowała wraz z amerykańską delegacją na Tajwanie, pomimo wcześniejszych ostrzeżeń ze strony Chin. Pelosi była najwyższym rangą amerykańskim dygnitarzem, który odwiedził Tajwan w ciągu ostatnich 25 lat. Ambasador Chin przy ONZ Zhang Jun potępił wizytę jako „niebezpieczną i prowokacyjną”. Chińskie MSZ wezwało ambasadora USA Nicholasa Burnsa w celu przekazania mu „surowego” protestu przeciwko wizycie przewodniczącej Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi na Tajwanie. Jednocześnie chińska armia została postawiona w stan najwyższej gotowości i rozpoczęła wokół Tajwanu manewry wojskowe z użyciem ostrej amunicji. Na samą Pelosi Chiny nałożyły sankcje.

Zobacz także: Pelosi nie żałuje wyjazdu na Tajwan, nazywa Xi Jinpinga “przestraszonym tyranem”

reuters.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply