Kilkudziesięciu migrantów próbowało przedrzeć się na Węgry. Oddano strzały ostrzegawcze

Około 60 migrantów w dwóch falach próbowało wczesnym rankiem przedrzeć się z Serbii na Węgry, kilku z nich skutecznie – podają węgierskie media. Strażnik graniczny oddał strzały ostrzegawcze. Cztery osoby zostały aresztowane.

Jak podała węgierska agencja informacyjna MTI, powołując się m.in. na miejscową policję i telewizję państwową M1, że we wtorek wczesnym rankiem grupa migrantów licząca około 60 osób podjęła próbę przedarcia się przez ogrodzenie wzdłuż granicy przy węgiersko-serbskim przejściu granicznym w Röszke.

Do zdarzenia doszło około godziny 5:30 rano. Kilkudziesięciu migrantów w grupie ruszyło na ogrodzenie od strony serbskiej, przerywając je w jednym miejscu. Niewielkiej grupie udało się przedrzeć przez granicę. Będący na służbie uzbrojony strażnik graniczny oddał trzy strzały ostrzegawcze.

Węgierska policja wstrzymała ruch pojazdów na przejściu granicznym, gdy okazało się, że migranci, którym udało przedostać się na Węgry, rozbiegli się w różne strony. Na miejsce przybyły wezwane patrole.

Kilka osób, które przedarły się na stronę węgierską, zostało aresztowanych. Pozostali zostali zablokowani przez policjantów.

Później Károly Papp, dyrektor generalny MSW Węgier ds. bezpieczeństwa publicznego powiedział, że migranci próbowali przedrzeć się na drugą stronę granicy w rejonie przejścia granicznego Röszke 2 w dwóch falach, najpierw o 5:20, a potem 10 minut później. Poinformował, że wobec aresztowanych trwają czynności prawne.

Główny doradca premiera Węgier ds. bezpieczeństwa wewnętrznego, György Bakondi powiedział, że w ostatnim czasie granica węgiersko-serbska była obiektem „poważnej presji”. Według niego, tylko od początku roku odnotowano 3,4 tys. prób nielegalnego przedostania się na Węgry.

Przeczytaj: Orbán o polityce migracyjnej i demograficznej: tylko Węgrzy mogą zastępować Węgrów

Jak informowaliśmy, pod koniec ub. roku Komenda Główna węgierskiej Policji podała, że jej funkcjonariusze wykryli dwa tunele wykopane pod granicą węgiersko-serbską. Oba zostały wykonane w całości bez użycia żadnych maszyn. Pierwszy z tuneli miał wylot zlokalizowany niedaleko miejscowości Ásotthalom w regionie Csongrád, drugi w okolicy Csikéria w komitacie Bács-Kiskun. Ten pierwszy miał 34 metry długości, drugi prawie 22 m. Tunele zostały wykryte przez funkcjonariuszy patrolujących ten odcinek granicy. W tunelu koło Ásotthalom funkcjonariusze zatrzymali 44 nielegalnych imigrantów.

Węgry nadal znajdują się pod presją migracyjną. Tylko w ciągu jednego tygodnia w listopadzie 2019 roku węgierscy funkcjonariusze uniemożliwili przekroczenie granicy 227 osobom, a 661 zatrzymali już na terytorium Węgier.

MTI / dailynewshungary.com / Kresy.pl