Około 15 tys. osób wyszło wczoraj na ulice Dusseldorfu protestować przeciw pacyfikacji terenów zamieszkanych przez Kurdów przez turecką armię.

Organizatorem manifestacji była Niemiecka Federacja Grup Ugrupowań Kurdyjskich Nav-Dem. Jej przedstawiciele przyznają, że skala demonstracji przerosła ich oczekiwania bowiem rejestrowali zgromadzenie na 7 tys. osób. Manifestujący domagali się zaprzestania operacji tureckiej armii w połduniowo-wschodniej, zamieszkanej przez Kurdów części Turcji. Amia w lipcu wznowiła tam wojnę przeciw nielegalnej Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). Kolejny wybuch tlił się jednak od dawna. Kurdowie wskazywali, że Turcja de facto wspierała operujące w Syrii ugrupowania dżihadystyczne (w tym ISIS), które atakowały Kurdów syryjskich, zmobilizowanych wokół powiązanej z PKK partii PYD i jej Ludowych Oddziałów Obrony (YPG). Manifestujący w Dusseldorfie trzymali flagi w barwach PYD-YPG i z portretami więzionego przez Turków przywódcy PKK Abdullaha Ocalana.

rt.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply