Od 2008 roku ceny nieruchomości w stolicy Ukrainy spadły o blisko 70 proc. Wyrażone w dolarach, są już porównywalne z tymi, które notuje się m.in. w Rzeszowie.

W 2008 roku za metr kwadratowy nieruchomości w Kijowie trzeba było płacić nawet ponad 3,6 tys. dolarów. W wyniku gwałtownej przeceny trwającej prawie 8 lat, ceny nieruchomości na Ukrainie spadły łącznie o 67,8 proc. Według najnowszych danych, za metr kwadratowy przeciętnej używanej nieruchomości w Kijowie trzeba płacić 1170 dolarów. Ceny te są zatem porównywalne z tymi, które notuje się np. w Rzeszowie. W przeliczeniu na złotówki, średnia cena metra mieszkania w Kijowie spadła z niemal 8,6 tys. zł (wrzesień 2008) do 4,6 tys. zł. W tym czasie Ukraińcy, którzy inwestowali w nieruchomości w swojej stolicy, stracili na tym 35 proc. Należy zaznaczyć, że na Ukrainie transakcje na rynku nieruchomości zawierane są nie w hrywnach, ale w dolarach.

Bankier.pl/ Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply