Komisja Europejska potrąciła już wszystkie kary za Turów, w wysokości 68,5 mln euro, potrącając środki z funduszy dla Polski.

Według informacji uzyskanych przez TVN24, Komisja Europejska potrąciła już wszystkie kary w związku z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczącym kopalni Turów. Jak podano, „ostatnie potrącenie kar było 31 maja i na tym sprawa się kończy, więc wszystkie należne kary już zostały potrącone z funduszy dla Polski”.

„Oznacza to więc, że chociaż polski rząd zapowiadał, że kar za Turów płacić nie będzie, to Polska oddała już wszystkie należne 68,5 mln euro (ponad 300 mln zł)” – zaznacza stacja.

 

Wcześniej KE już trzykrotnie obcięła fundusze dla Polski za nierespektowanie postanowienia TSUE w sprawie zawieszenia działalności kopalni Turów. W sumie za okres od 20 września do 18 grudnia 2021 roku potrącono 45 mln euro. Kary były naliczane do 3 lutego br., do czasu polsko-czeskiego porozumienia w sprawie kopalni.

Ponadto, kary dla Polski w wysokości miliona euro dziennie są też sukcesywnie potrącane przez Komisję z funduszy dla naszego kraju z tytułu niezlikwidowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Jak pisaliśmy, w maju stacja RMF FM podała, że z tego powodu Komisja Europejska obcięła Polsce 42 mln euro. Przelewy dla Polski zostały potrącone w minioną środę, tj. 18 maja br.

Według stanu na 9 czerwca br., naliczone w tej sprawie kary wynosiły 219 mln euro. Jak dotąd, KE wystawiała wezwania do zapłaty na 174 mln euro, z czego 111 mln euro zostało już potrącone ze środków dla Polski.

W piątek sprawę skomentował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. – Nie zapłaciliśmy [kar naliczonych przez TSUE – red.], te pieniądze zostały nam ukradzione – powiedział. Zaznaczył, że „nie można się godzić na bezprawie”, dodając, że a w unijnych traktatach nie ma podstawy prawnej, która pozwala KE „zabierać pieniądze”. Według niego, w takiej sytuacji „jest to zwykłe złodziejstwo dyktowane politycznie”.

Ziobro podkreślił też, że Unia Europejska „w sposób bezprawny nałożyła kary, których nie przewiduje żaden traktat”, chcąc doprowadzić „do tego, aby w Polsce zabrakło prądu, albo żebyśmy płacili gigantyczne rachunki, jeśli musielibyśmy go kupować z zewnątrz”.

W czwartek Sejm odrzucił 23 z 29 poprawek Senatu do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, która likwiduje Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. W ten sposób ustawie przywrócono brzmienie nadane przez sejmową większość. Odrzucono m.in. poprawki dotyczące unieważnienia orzeczeń likwidowanej Izby. Ustawa trafiła już do podpisu prezydenta.

Dodajmy, że głównym założeniem zainicjowanej przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej SN i utworzenie w jej miejsce Izby Odpowiedzialności Zawodowej.

tvn24.pl / businessinsider.com.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. franciszekk
    franciszekk :

    Tzw. prawniku Z. Ziobro cyt. “…te pieniądze zostały nam ukradzione…”!
    Nie – to bezczelny RABUNEK dokonany w kołchoźnianym niemieckim UE!
    W mojej subiektywnej ocenie ruski kołchoz zwany ZSRR był przysłowiowym PIKUŚ-iem w porównaniu z niemieckim kołchozem UE.
    Polacy z niesuwerennym tzw. PRL nie mieli NIC a nic do powiedzenia tak jak i teraz!!..
    Tak jak w ZSRR dominowali Rusy tak w UE – Niemcy (Nord Stream 1, 2 ….. itp.)!