Deklaracja niepodległości została przyjęta przez kataloński parlament znaczącą większością głosów. Opozycja zbojkotowała głosowanie.
Kataloński parlament przyjął deklarację niepodległości przy 70 głosach za i 10 sprzeciw. Pozostałych 55 posłów zbojkotowało głosowanie. W deklaracji można przeczytać: Ustanawiamy Republikę Katalonii jako niepodległe, suwerenny, demokratyczne i społeczne państwo prawa.
Wynik głosowania spotkał się z wiwatami zwolenników niepodległości, którzy przyszli pod kataloński parlament w Barcelonie. Szacuje się, że pod parlamentem zgromadziło się 10 000 osób.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: W parlamencie Katalonii zarejestrowano wniosek ws. ogłoszenia niepodległości
Na deklarację niepodległości zareagował Madryt, którzy przygotowuje się do zawieszenia autonomii regionu w sposób, jaki zakłada hiszpańska konstytucja. Senatorowie w Madrycie mają jeszcze dzisiaj przegłosować uchwałę usuwającą wspierający niepodległość kataloński rząd i wprowadzić bezpośrednie rządy centralne. Dodatkowo zostanie rozwiązany kataloński parlament, a nowe wybory do niego mają odbyć się za sześć miesięcy.
Madryt stoi na stanowisku, że deklaracja niepodległości Katalonii jest niezgodna z hiszpańskim prawem, przez co nie jest uznawana przez hiszpański rząd. Do tej pory żaden z krajów świata nie zapowiedział uznania deklaracji niepodległości Katalonii.
Kresy.pl / ft.com
To się zacznie… kolejna wojna domowa. Tylko czekać na to jak władze w Madrycie wyślą wojsko by usunąć buntowników. Tak się kończy przyznawanie autonomii.