Katalonia: strzały w lokalu wyborczym, są ranni [+VIDEO]

Cztery osoby zostały ranne w wyniku strzelaniny przy jednym z lokali wyborczych, przygotowanych pod niedzielne referendum niepodległościowe Katalonii.

Według doniesień medialnych, do zdarzenia doszło w piątek późnym wieczorem w szkole w mieście Manlleu. Mieści się tam lokal wyborczy, gdzie w niedzielę będzie można zagłosować w referendum ws. niepodległości Katalonii. Podobnie jak szereg innych takich miejsc, był on okupowany przez zwolenników uniezależnienia się Katalonii od Hiszpanii, którzy obawiają się, że hiszpańska policja będzie próbowała zamykać lokalne.

Około godz. 22:00, nieznany sprawca zaczął strzelać do osób zgromadzonych przy szkole, najpewniej z broni pneumatycznej. Cztery osoby odniosły rany szyi i klatki piersiowej. Szczęśliwie obrażenia okazały się niegroźne. Nikt nie trafił do szpitala.

Organizatorzy ochrony lokali twierdzą, że jej członkowie zachowywali się spokojnie i nie prowokowali żadnych gwałtownych zachować. Sprawa została zgłoszona policji. Sprawca zbiegł i jak dotąd nie ustalono jego tożsamości.

Hiszpańska lokalna policja Mossos sprawdziła 1300 szkół, które zostały wyznaczone przez kataloński rząd na siedziby lokali wyborczych podczas referendum w sprawie niepodległości Katalonii, które jest planowane na jutro. Okazało się, że 163 z tych szkół jest okupowanych przez zwolenników niepodległości Katalonii, którzy chcą zapobiec zamknięciu lokali przez policję.

Władze w Madrycie wysłały do Katalonii tysiące policjantów, których zadaniem jest niedopuszczenie do przeprowadzenia referendum uznanego przez hiszpański Trybunał Konstytucyjny za nielegalne. Oprócz sił przysłanych przez Madryt w działaniach bierze udział lokalna policja Mossos. Jak podaje BBC, policjanci otrzymali rozkaz oczyszczenia okupowanych szkół z katalońskich aktywistów. Reuters podaje, że niektórym z okupujących pozwolono zostać w zajmowanych obiektach, o ile nie będą wykonywać żadnych czynności związanych z głosowaniem. Według źródła w hiszpańskim rządzie ponad połowę szkół zdołano zamknąć. Agencje nie informują o przypadkach używania siły przez policję przy opróżnianiu szkół.

Policja zajęła już centrum telekomunikacyjne lokalnego rządu. Władze w Madrycie zablokowały także strony internetowe agitujące za głosowaniem w referendum.

112.ua / Ruptly / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply