Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na urząd Prezydenta RP, poseł do Parlamentu Europejskiego Andrzej Duda, zagłosował przeciwko przyjęciu rezolucji o uznaniu państwa palestyńskiego. Rezolucji tej nie poparł żaden z posłów PiS.
Przeciwko rezolucji Parlamentu Europejskiego głosowali: Ryszard Czarnecki, Andrzej Duda (kandydat PiS na prezydenta RP), Anna Fotyga (b. szefowa polskiego MSZ), Dawid Jackiewicz, Marek Jurek, Karol Karski, Zdzisław Krasnodębski, Tomasz Poręba oraz Kosma Złotowski. Wstrzymali się od głosu: Beata Gosiewska, Marek Gróbarczyk, Zbigniew Kuźmiuk, Ryszard Legutko, Stanisław Ożóg, Bolesław Piecha, Kazimierz Michał Ujazdowski, Jadwiga Wiśniewska, Janusz Wojciechowski.
Według Zdzisława Krasnodębskiego z PiS tragiczne doświadczenie Holocaustu, dokonanego przez Niemców głównie na ziemiach polskich, w wyjątkowy sposób uwrażliwia Polaków na kwestię bezpieczeństwa narodu żydowskiego – czytamy na stronie Izrael.org.il. „Przedwczesne uznanie państwa palestyńskiego nie służy dobrze temu bezpieczeństwu” – argumentował Krasnodębski.
Rezolucja, która została przygotowana wspólnie przez pięć grup politycznych, została przyjęta przez Parlament 498 głosami, przy 88 glosach przeciwnych i 111 wstrzymujących.
izrael.org.il / Kresy.pl
Prezes jarmułkę założył i współpracownicy to zauważyli. Kto jest przeciw Izraelowi ten państwa mieć nie może. To może teraz Ci posłowie złożą rezolucję aby odebrać państwowość tym krajom arabskim które Izraela nie kochają
Uznanie Państwa Palestyńskiego przez kraje Europy uruchomi szybki proces prowadzący do wojny
w Palestynie i na bliskim wschodzie na dużo większą skalę niż bywało dotychczas i zakończyć się to może całkowitą likwidacją tego Państwa.
tagore
Zajmijcie się lepiej punktowaniem Komorowskiego bo to on rządzi krajem i póki co to jego decyzje w tej sprawie mają znaczenie a nie kandydata na prezydenta.
Można patrzeć na to z dwóch stron. O ile mielibyśmy Polaków i patriotów u sterów władzy można by swobodnie głosować za niepodległością Palestyny. To tylko przyspieszyłoby upadek tworu syjonistycznego. W ten czas należałoby się zabezpieczyć przed przyjmowaniem uchodźców z tego państwa. Niestety tak nie jest. Z drugiej strony widać po prostu, że PIS to partia prożydowska, a wybór dokonany przez jej członków i sympatyków nie jest podyktowany zdrowym rozsądkiem, czy elementarnym poczuciem sprawiedliwości (czym jest wolność Palestyńczyków) a po prostu skundlonym uzależnieniem od żydowstwa które trzyma „elity” polityczne w Polsce za pysk. Wtyd sie przyznać, że mniej więcej do 2012 r. byłem zwolennikiem tej partii…
Ja bym nie opierał się o nacjonalność mówiąc, że ta partia jest żydowska. Więcej takie akcje się nazywają pro-zionistyczne. Pamiętajmy, że nie wszyscy żydzi (np. ortodoksalni) rozdzielają poglądy takich osób, jak B. Netanjahu.
Rudy: 14.01.2015 21:30 Użyłem korwinowskiego sformułowania. Chodzi o popieranie syjonizmu. Dodatkowo przyszła mi do głowy myśl- jaką to obłuda kierują się ci ludzie. Z jednej strony jazgoczą o rzekomym zagrożeniu niepodległości Ukrainy (która de facto straciła ją na Majdanie) a z drugiej odmawiają tych praw narodowi który nam nic nie zawinił w przeciwieństwie do Ukraińców.
To się nazywa podwójne standarty, chyba to już jest zwyczajna rzecz w państwach zachodnich.