Jest porozumienie ws. polsko-rosyjskiej umowy gazowej

Polska i Rosja ustaliły teksty dwóch porozumień o warunkach dostaw gazu dla Polski. “Obie strony doszły do kompromisu w obu przypadkach” – poinformowała biorąca udział w konsultacjach wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska.

“Warunkiem wejścia w życie ustalonych porozumień jest podpisanie umowy operatorskiej między firmami Europolgaz i Gaz-System” – dodała polska wiceminister. Joanna Strzelec-Łobodzińska zaznaczyła, że tylko parafowanie obu dokumentów gwarantuje sfinalizowanie polsko-rosyjskiej umowy gazowej. Wiadomo jednak, że gdy po 20 października wygaśnie dotychczasowy kontrakt gazowy, błękitne paliwo nadal będzie płynąć do Polski.

Według wiceminister Strzelec-Łobodzińskiej, przebiegiem negocjacji jest również usatysfakcjonowana Komisja Europejska. Rozmowy toczyły się przez ponad 7 godzin w moskiewskiej siedzibie Gazprom-Eksportu. Wzięli w nich udział przedstawiciele rządów obu krajów oraz reprezentanci firm zajmujących się dostawami i tranzytem błękitnego paliwa. Przy dwóch stołach eksperci z Polski i Rosji negocjowali warunki dostaw gazu oraz tranzytowego przepływu paliwa rurociągiem Jamał-Europa. Podpisanie obu dokumentów ma nastąpić w Polsce.

Prezes Gazpromu Aleksandr Miedwiediew zapewnił, że nie będzie przerw w dostawach gazu do Polski. Do jutra mają być zakończone negocjacje dotyczące warunków technicznych przesyłu błękitnego paliwa rurociągiem Jamał – Europa.

Na miejscu pozostali przedstawiciele firm operatorskich. “Przedstawiciele rządów Polski i Rosji porozumieli się w sprawie projektów umowy o dostawach gazu” – poinformował prezes koncernu Gazprom Aleksandr Miedwiediew. “Pozostało nam jedynie dopracowanie projektu umowy o funkcjach operatora w ramach projektu Jamał – Europa. Prace zakończymy do jutra, do rana” – zapewnił szef Gazpromu.

Aleksandr Miedwiediew twierdzi, że “międzyrządowe porozumienia zostały zaakceptowane i w porządku roboczym parafowane”. Jego zdaniem, otwiera to drogę do tego, aby w ciągu najbliższego tygodnia, maksimum dwóch, zakończyć wszystkie procedury, co pozwoli już oficjalnie zatwierdzić wszystkie dokumenty. Jego zdaniem, Polacy mogą spać spokojnie, “jeśli bowiem te wszystkie ustalenia zostaną zatwierdzone, Polska będzie bez problemów otrzymywać gaz w niezbędnych ilościach”.

IAR/Kresy.pl