Białoruś i Wenezuela pogłębią współpracę w wydobyciu i przeróbce ropy oraz w przemyśle i rolnictwie. To efekt kończącej się wizyty w Mińsku prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza.
Zgodnie z zawartymi porozumieniami, w ciągu najbliższych 3 lat Białoruś ma otrzymywać z Ameryki Łacińskiej do 10 milionów ton ropy rocznie. To niemal połowa tego, co w roku ubiegłym kupiła w Rosji.
Niezależne media zauważają, że ropa wenezuelska jest droższa od rosyjskiej. Mimo to prezydenci Białorusi i Wenezueli są pełni optymizmu co do dalszej współpracy. Hugo Chavez powiedział, że “mieć możliwość dostarczania ropy do centralnej części Europy, do rafinerii na Białorusi jest dla Wenezueli rzeczą strategiczną”. Z kolei Aleksander Łukaszenka podkreślił, że “współpraca z Wenezuelą ma “priorytetowy charakter w polityce zagranicznej Białorusi”.
Jednocześnie Białorusini zamierzają w najbliższych latach zrealizować w Wenezueli duże projekty o wartości 2 miliardów dolarów. Chcą między innymi zbudować 20 tysięcy mieszkań oraz fermę na 1100 krów. Ponadto będą montować tam swoje samochody ciężarowe, traktory i maszyny drogowe.
IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!