Janukowycz patrzy na wschód

Przewodniczący ukraińskiej Partii Regionów sprzeciwia się wejściu do portu w Sewastopolu amerykańskiego okrętu “Dallas”. Wiktor Janukowycz chce poruszyć ten temat na jutrzejszym pierwszym, powakacyjnym posiedzeniu Rady Najwyższej.

„Jeżeli naruszono prawo, będziemy domagać się odpowiedzi na pytania, kto na to pozwolił i na jakiej podstawie” – powiedział opozycyjny polityk. Przybyciu okrętu towarzyszyły protesty około 300 osób. Przedstawiciele prorosyjskich grup wykorzystali tym razem nie tylko tradycyjne hasła „Yankee go home”, czy „Fuck off NATO”, ale także nawiązali do lat 60-tych hipisowskim “Make love not war”.

Przedstawiciele ukraińskich władz zapewniają, że amerykański okręt ma wszystkie zezwolenia, wymagane do wejścia do portu w Sewastopolu. “Dallas” przybył na Krym z Gruzji.

Sytuacja w tym kraju ma także być jednym z tematów jutrzejszego posiedzenia Rady Najwyższej. Komuniści żądają usunięcia ze stanowiska prezydenta Wiktora Juszczenki za poparcie Tbilisi w sporze z Rosją. Tymczasem Partia Regionów wydaje się podzielona. Oficjalnie ugrupowanie zaapelowało do Kijowa o uznanie niepodległości Abchazji i Południowej Osetii. Zbliżona do głównego sponsora partii, Rinata Achmetowa, Rajisa Bohatyriowa twierdzi jednak, że jest to jedynie stanowisko Wiktora Janukowycza.

jz / IAR

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply