Robert Darragh z Belfastu brał udział w zeszłorocznych zamieszkach między lojalistami a republikanami do jakich doszło w tym mieście. Dowód przeciw sobie stworzył sam.

Zamieszki wybuchły między skonfliktowanymi społecznościami protestantów i katolików – jedni opowiadają się za pozostaniem Irlandii Północnej w ramach Wielkiej Brytanii, drudzy chcą zjednoczenia Irlandii. W sprawę wmieszała się miejscowa policja. O natężeniu starć świadczy fakt, że aż 29 funkcjonariuszy zostało hospiatlizowanych.

Brał w nich udział także Darragh. Starannie zamaskował się i narzucił kaptur bowiem miejsce było monitorowane przez miejskie kamery. Dużo mniej ostrożności zachował jednak w przestrzeni wirtualnej. Na portalu społecznościowym Facebook Darragh oznaczył swoją osobę przy zdjęciu z zamieszek – w kadrze rzuca przedmiotem w kierunku policjantów. Oznaczył się także na kolejnym zdjęciu, na którym, już z odsłoniętą głową, siedzi na ulicy. Stało się to dla śledczych dogodną możliwością dla zidentyfikowania go jako aktywnego uczestnika ataków na policjantów. Darragh został skazany na dwa lata więzienia – rok spędzi za kratkami, pozostały rok został kary zawieszony.

polsatnews.com/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply