Interpol ściga syna Kurmanbeka Bakijewa

Maksim Bakijew, młodszy syn obalonego prezydenta Kirgizji jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Informacja o tym została umieszczona na stronie Interpolu.

Zgodnie z treścią listu gończego, Maksim Bakijew jest poszukiwany pod zarzutem oszustwa. Nakaz aresztowania został wydany przez Sąd Rejonowy w Biszkeku.

Interpol poszukuje również Nurłana Temirbajewa, byłego zastępcy przewodniczącego Państwowej Służby Bezpieczeństwa Kirgistanu. Przypomnijmy, że do czasu przewrotu w republice służbą zawiadował Żanysz Bakijew, brat prezydenta. Nowe władze ścigają go pod zarzutem związku ze śmiercią buntowników, którzy zginęli 7 kwietnia w trakcie szturmowania budynku rządu. Interpol jeszcze go nie poszukuje.

Do czasu przewrotu w Kirgizji Maksim Bakijew kierował agencją, która zarządzała akcjami przedsiębiorstw państwowych. Prasa nazywała go “szarą eminencją” kirgiskiej gospodarki i ewentualnym następcą głowy państwa.

W czasie buntu młodszy syn Kurmanbeka Bakijewa nie był obecny w Kirgizji, przebywał w USA, gdzie planował wziąć udział w corocznych kirgisko-amerykańskich konsultacjach (w związku z ostatnimi wydarzeniami w republice konsultacje odwołano). Później okazało się, że Maksim Bakijew przyleciał do Łotwy. Po jakimś czasie opuścił republikę. Obecne miejsce jego pobytu nie jest znane.

Nowe władze Kirgizji wniosły sprawę do sądu, oskarżając go o wykorzystanie kredytu państwowego niezgodnie z przeznaczeniem. Nazwisko Maksima Bakijewa figuruje również w sprawie o korupcję zw. z dostawami paliwa do Kirgizji. Sprawę obecnie rozpatruje prokuratura, śledztwo wykazało, że firmy dostawcze należały do młodszego syna prezydenta.

Za pomoc w dochodzeniu w sprawie Maksima Bakijewa, jak również innych przedstawicieli otoczenia byłego prezydenta, rząd tymczasowy wyznaczył nagrodę.

Anna Zubelewicz/lenta.ru/Kresy.pl

List gończy na stronie Interpolu