Podczas festiwalu Open’er wystąpiła szwedzka grupa Refused. Jej lider udzielił przy okazji wywiadu, w którym zaprezentował swoją wizję świata.
“Religia, kapitalizm, ludzie, mężczyźni… to są największe zagrożenia”– powiedział wokalista Dennis Lyxzen Onetowi. “Sam fakt, że jesteśmy mężczyznami i powielamy ten wzorzec męskości to straszna rzecz. Musimy zniszczyć ten patriarchalny system, żeby mówić o jakiejkolwiek wolności” – perorował szwedzki muzyk.
Lider Refused podzielił się także swoją nieufnością wobec religii.
“Religia w swojej istocie to dziwna rzecz. Dla niektórych to wyzwolenie. Sposób, żeby radzić sobie na tym popieprzonym świecie. Jednak kiedy ludzie popadają w fundamentalizm jak w przypadku ISIS, to stają się zagrożeniem dla całej reszty. (…) Wszyscy szukamy jakiegoś sensu życia. Dlatego właśnie ludzie angażują się w politykę, kochają piłkę nożną albo muzykę. Chcą wypełnić czymś swoje życie” – przekonywał muzyk.
Onet.pl/wPolityce.pl/KRESY.PL
Ależ ten Pan ma dużo do powiedzenia!
tagore
Produkt szwedzkiego reżimu totalitarnego. Dobrze zmajstrowana szkoła + propaganda w mediach (prywatne,a jakże !) i nie potrzeba już policji. Z resztą jaki totalitaryzm. Nie ma osobowego wodza, można się walić w kiblu z kim się chce – jest wolność. Każdy ćwierćintelignet to powie.
Muzułmańscy imigranci jakoś zaburzają ten “raj” ,ciekawe kiedy muchtasib Sztokholmu ukaże chłostą
pierwszego homoseksualistę.
tagore
To niech się wykastruje i zacznie zażywac żeńskie hormony, może to go uspokoi, a swoje wywody o religii niech przedstawi “szwedzkim” muzułmanom. Oczywiście spisując przedtem testament…
A moim zdaniem największym zagrożeniem dla świata jest ludzka głupota, której doskonały przykład mamy powyżej
100/100