Ich groby, więc niech się dołożą

Władze Zamościa chcą, aby Rosja miała swój udział finansowy w remontach znajdujących się na terenie miasta miejsc pamięci, pomników oraz cmentarzy, gdzie pochowani są sowieccy żołnierze – donosi portal kronikatygodnia.pl

Prezydent miasta Andrzej Wnuk wysłał do ambasadora Federacji Rosyjskiej Siergeja Andrejewa pismo, w którym znalazła się prośba o partycypowanie w kosztach planowanych remontów sowieckich miejsc pamięci. Ich rozmiar zamojscy urzędnicy ocenili na ok. 55 tys. zł.

Prezydent Zamościa przypomniał stronie rosyjskiej, iż na zamojskich nekropoliach znajdują się mogiły partyzantów radzieckich z oddziału „Miszki Tatara” Michaiła Atamanowa, a także radzieckich jeńców wojennych z obozów jenieckich i żołnierzy Armii Czerwonej poległych w walkach w lipcu 1944 roku na Zamojszczyźnie.

Na terenie Zamościa znajduje się kilka miejsc upamiętniających żołnierzy radzieckich poległych w czasie II wojny światowej – cmentarz przy ulicy Szwedzkiej (pochowano tam ok. 15840 żołnierzy), kwatera żołnierzy Armii Czerwonej na Rotundzie oraz pomnik Jeńców Radzieckich przy ul. Śląskiej (na os. Karolówka) – zwraca uwagę Anna Brzozowska z “Kroniki Tygodnia”.

Podobny list został skierowany do ambasadora Izraela.

kronikatygodnia.pl/KRESY.PL