Gruzja oskarża Rosję o prowokowanie napięć w strefie konfliktu południowoosetyjskiego. Takie oświadczenie przekazał dziennikarzom gruziński minister do spraw integracji z Unią Europejską Aleksy Petriaszwili. To pierwsze ostre wystąpienie antyrosyjskie przedstawiciela rządu od ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych.
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz oświadczył, że będzie oczekiwał raportu od służb w sprawie warszawskiego sędziego, który miał poprosić o "opiekę i ochronę" na Białorusi. Sprawę skomentował też szef MSZ Radosław Sikorski.
Białoruskie i rosyjskie państwowe media poinformowały w poniedziałek, że Tomasz Szmydt, sędzia II Wydziału Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, poprosił władze Białorusi o "opiekę i ochronę". Sprawę skomentował wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
"Jeśli ktoś wybiera Białoruś, to znaczy, że w jakimś interesie działał przez lata w Polsce, w czyim imieniu?" - oświadczył. Jak dodał szef MON, wybranie się na Białoruś powoduje, że wcześniejsza działalność takiej osoby "daje wiele do myślenia". "Sprawa wymaga natychmiastowego wyjaśnienia" - powiedział.
Hamas oświadczył, że zgadza się na propozycję zawieszenia broni w siedmiomiesięcznej wojnie w Gazie przedstawioną przez mediujący Katar i Egipt. Izrael twierdzi, że propozycja ta nie spełnia jego żądań.
„Ismail Hanija, szef biura politycznego ruchu Hamasu, przeprowadził rozmowę telefoniczną z
premierem Kataru, szejkiem Mohammedem ibn Abdul Rahmanem Al-Thanim oraz szefem wywiadu egipskiego, panem Abbasem Kamelem, i poinformował ich o zgodzie Hamasu na ich propozycję porozumienia o
zawieszeniu broni” – palestyńskie ugrupowanie polityczno-wojskowe podało w oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek na jego oficjalnej stronie internetowej, którego fragment przytoczyła Al
Jazeera.
Biuro premiera Izraela Benjamina Netanjahu stwierdziło, że proponowane porozumienie uważa za niesatysfakcjonujące lecz jest gotowy do rozmów. „Chociaż propozycja Hamasu jest daleka od niezbędnych wymagań Izraela, Izrael wyśle delegację roboczą do mediatorów, aby wyczerpać możliwość osiągnięcia porozumienia na warunkach akceptowalnych dla Izraela” – oznajmił w poście na X Netanjahu.
Grupująca imigrantów z Bangladeszu organizacja domaga się od rządu Portugalii i władz Lizbony budowy meczetu w dzielnicy Mouraria, na stołecznej starówce. Uważają, że wraz z napływem do miasta nowych muzułmanów brakuje im miejsc do modlitwy.
Szef wspólnoty imigrantów z Bangladeszu w Lizbonie Rana Taslim Uddin stwierdził, że w związku z coraz większą liczbą napływających z tego kraju do Portugalii muzułmanów konieczne jest budowanie nowych meczetów. "W obecnie istniejących panuje już duży tłok (…). Sytuacja ta prowadzi do tego, że wiele muzułmańskich kobiet rezygnuje z udziału w modlitwach" - mówił podczas obrad rady miejskiej, cytowany w tym tygodniu przez media.
Jak dodał, władze Lizbony wciąż nie spełniły obietnicy danej muzułmanom ponad 10 lat temu w sprawie budowy meczetu w dzielnicy Mouraria.
Europejskie agencje wywiadowcze ostrzegły swoje rządy, że Rosja planuje akcje sabotażu w całej Europie w związku z "wejściem w trwały konflikt z Zachodem" - podaje Financial Times.
Financial Times podał w niedzielę, że Rosja aktywnie przygotowuje zamachy bombowe, podpalenia i ataki na infrastrukturę, wykonywane zarówno bezpośrednio, jak i przez "pełnomocników", bez widocznej troski o spowodowanie ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej. Europejskie agencje wywiadowcze miały ostrzegać o tym swoje rządy.
Gazeta powołuje się na oceny wywiadów trzech różnych państw.
Szef MSWiA Marcin Kierwiński skomentował w poniedziałek kwestię zatrudniania w Policji obcokrajowców mieszkających na terytorium Polski. Oświadczył, że "rozważałby" taką możliwość. Podkreślił, że chodzi o "pracowników cywilnych".
Szef MSWiA Marcin Kierwiński był pytany w poniedziałek w radiu Zet, czy w polskiej policji powinni pracować obcokrajowcy. Minister potwierdził, że Komenda Główna Policji prowadziła analizy pod kątem skorzystania z obcokrajowców jako np. pracowników cywilnych. Wskazywały na to kwietniowe doniesienia RMF FM.
"Rozważałbym możliwość zatrudniania obcokrajowców mieszkających na terytorium Polski jako pracowników cywilnych" - oświadczył szef MSWiA.
Premier Donald Tusk skomentował sprawę sędziego Szmydta, który poprosił o "opiekę i ochronę" na Białorusi. "Relacje sędziego Szmydta z Białorusinami mają długą historię i to nie jest kwestia ostatnich miesięcy" - oświadczył.
Szef rządu odniósł się we wtorek do głośnej sprawy sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł na Białoruś i poprosił o azyl. Jak podkreślił Donald Tusk, "nie ulega wątpliwości, po tym, co odebrałem od naszych służb, że nie mamy do czynienia z jakimś jednorazowym wyczynem, tylko ze sprawą, która ma swoje źródła długi, długi czas temu".
"Nie możemy lekceważyć tej sprawy. To nie jest kwestia obyczajowa, to nie jest kwestia medialnych sensacji. Musimy mieć świadomość, że służby, w tym przypadku białoruskie, pracowały z osobą, która ma dostęp bezpośredni do ministra sprawiedliwości, która była odpowiedzialna za niszczenie systemu sędziowskiego w Polsce, która miała dostęp do różnych niejawnych dokumentów, do których żaden wywiad nie powinien mieć za żadne skarby dostępu" - kontynuował premier.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!