Greckie miasteczko poddane kwarantannie. Powód – obecność migrantów z koronawirusem

Greckie miasto Kranidi zostało poddane kwarantannie i zablokowane po tym, gdy u 150 imigrantów przebywających tymczasowo w tej miejscowości stwierdzono zakażenie koronawirusem – poinformowały we wtorek greckie władze.

Grecki wiceminister Nikos Chardalias oświadczył we wtorek, że miasto Kranidi zostaje poddane kwarantannie. Przyczyną jest potwierdzenie zakażenia koronawirusem u 150 imigrantów, którzy przebywają w pobliskim hotelu w oczekiwaniu na azyl – poinformował we wtorek portal “Greek Greece Reporter”.

Władze przetestowały w Kranidi łącznie 470 osób ubiegających się o azyl, głównie z Afryki. Imigranci i uchodźcy przebywają aktualnie w hotelu, który został wyznaczony jako miejsce tymczasowego zakwaterowania dla osób wnioskujących o azyl. Zakażenie wykryto u 150 z nich. Wzmożone testowanie uchodźców było spowodowane potwierdzeniem zakażenia koronawirusem u 28-letniej Somalijki, przebywającej w hotelu. Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek.

Z racji na obowiązującą w mieście kwarantannę, przez 14 dni w mieście będzie obowiązywał zakaz poruszania się między godziną 8 wieczorem a 8 rano.

Osobom starszym zaleca się nieopuszczanie domu, z jakiejkolwiek przyczyny, przez kolejne dwa tygodnie.

Dodatkowo mieszkańcy Kranidi będą mogli opuszczać domy jedynie w celu wizyty u lekarza, zakupu leków lub podstawowych artykułów spożywczych – jedynie pod warunkiem, że wspomniane produkty nie będą mogły zostać dostarczone do ich domu.

Miasto położone jest na półwyspie Peloponez w gminie Ermionis. Całkowita populacja miejscowości wynosi 10 000.

Zobacz także: Grecja: Zamieszki w ośrodku dla imigrantów i uchodźców

greece.greekreporter.com / kresy.pl