Radykalnie liberalny, nowy prezydent Argentyny Javier Milei wkrótce po objęciu stanowiska rozpoczął działania, które wielu spodziewających się ich komentatorów, określa “terapią szokową”.

Rząd Argentyny ogłosił, że obniży wartość swojej waluty, peso, o ponad 50 procent w stosunku do dolara amerykańskiego, ponieważ nowy skrajnie liberalny prezydent szuka radykalnych rozwiązań w celu naprawienia najgorszego kryzysu gospodarczego w kraju od dziesięcioleci. Jak ogłosiła administracja Milei ogłosił we wtorek to bolesne posunięci mu umożliwić władzom „zapobiec katastrofie”.

Dewaluacja wartość peso z 400 do ponad 800 wobec dolara, co informująca w środę o sprawie Al Jazeera określa “ciosem dla dziesiątek milionów Argentyńczyków, którzy już ledwo wiążą koniec z końcem”.

Minister gospodarki Luis Caputo zapowiedział szereg innych środków oszczędnościowych, w tym radykalne cięcia dotacji, unieważnienie przetargów na projekty robót publicznych i plany zwolnienia w dziewięciu ministerstwach, które nowy prezydent pozostawił po radykalnym odchudzeniu gabinetu gabinetu, liczącego uprzednio 18 ministerstw.

Rząd planuje jednak podwoić wydatki socjalne dla najbiedniejszych, aby pomóc im załagodzić szok gospodarczy. „Przez kilka miesięcy będziemy w gorszej sytuacji niż wcześniej” – powiedział Caputo w swoim telewizyjnym przemówieniu. Zastrzegał jednak, że „jeśli tak dalej pójdzie [jak obecnie], nieuchronnie będziemy zmierzać w stronę hiperinflacji” – stwierdził.

Planowane działania spotkały się z uznaniem Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), któremu Argentyna jest winna 45 miliardów dolarów, ale wywołały ostrą krytykę ze strony z kręgów centrum i lewicy.

Lewicowy działacz Juan Grabois powiedział, że Caputo zarządził „morderstwo socjalne, nie wzdrygając się niczym psychopata mający zamiar zmasakrować swoje bezbronne ofiary”. Jak przytoczyła Al Jazeera – „Wasz pensja w sektorze prywatnym, publicznym, w gospodarce popularnej, społecznej i solidarnej, w sektorze spółdzielczym lub nieformalnym, dla emerytów i rencistów, przyniesie ci połowę [siły nabywczej] w supermarkecie” – powiedział Grabois. Zwrócił się do retorycznie do prezydenta – „Naprawdę myślisz, że ludzie nie będą protestować?”.

Jimena Blanco, główna analityk w firmie konsultingowej Verisk Maplecroft, powiedziała, że ​​rząd Milei próbuje złagodzić obywatelom ekonomiczne “twarde lądowanie”. Jak zaznaczyła – „Obiecał bardzo trudną do przełknięcia pigułkę i ją dostarcza […] Pytanie brzmi, jak długo potrwa cierpliwość społeczeństwa w oczekiwaniu na zmianę sytuacji gospodarczej”.

Czytaj także: W czasie swojej inauguracji nowy prezydent Argentyny przekazał Zełenskiemu judaistyczny symbol religijny

aljazeera.com/kresy.pl

 

 

 

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply