Sztokholm może osiągnąć “odporność stadną” już w przyszłym miesiącu – twierdzi główny epidemiolog Szwecji, dr Anders Tegnell. Sprawę opisał portal dailymail.co.uk.

Szwecja zdecydowała się obrać inną drogę niż reszta Europy w walce z koronawirusem. Restauracje, kina, siłownie, puby i sklepy w kraju wciąż pozostają otwarte. Celem jest wykształcenie “odporności stadnej” w społeczeństwie.

Jak informowaliśmy, na początku pandemii rząd Wielkiej Brytanii mówił wprost o planie zarażenia 60% populacji, w celu wykształcenia „odporności stadnej”. Pomysł ten spotkał się ze zdecydowaną krytyką środowiska naukowego i ostatecznie został porzucony.

Jak podała we wtorek Rzeczpospolita, w Szwecji została przegłosowana ustawa, która pozwoli rządowi w szybkim tempie nakładać obostrzenia związane z pandemią. Według nowego prawa, parlament może przegłosować nowe rozporządzenie tego samego dnia kiedy zostało ono przedstawione. Na razie poważniejsze obostrzenia nie są jednak wprowadzane. W zeszłym tygodniu rząd ogłosił także plany masowego testowania obywateli, gdy liczba zarażonych przekroczy 13 000. Obecnie w kraju potwierdzono już 14 385 przypadków zarażenia, a 1540 osób zmarło.

W rozmowie z lokalnymi mediami dr Anders Tegnell, architekt kontrowersyjnej szedzkiej strategii, stwierdził, że populacja Sztokholmu – epicentrum epidemii w kraju – może osiągnąć „odporność stadną” już w przyszłym miesiącu.

Tegnell powiedział: “Według naszych modeli w Sztokholmie jest już tylu uodpornionych ludzi, że zaczyna mieć to wpływ na rozprzestrzenianie się infekcji (…) Są to modele matematyczne, są one tak dobre, jak dane, które do nich wprowadzamy. Zobaczymy, czy mają rację”.

Zapytany o śmiertelność Tegnell stwierdził: „Nie jest to porażka ogólnej strategii, ale wynik braku ochrony naszych osób starszych mieszkających w domach opieki”.

Obecnie około 50 proc. Szwedów pracuje z domu, liczba korzystających z transportu publicznego spadła o połowę, ruch w Sztokholmie zmniejszył się nawet o 70 proc. W kraju zamiat nakazów i zakazów, rekomendowało się obywatelom np. pozostanie w domach w wypadku choroby. Wprowadzono jedynie zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób, zakaz odwiedzin w domach starców, licea i szkoły wyższe prowadzą zajęcia przez internet (podstawówki i przedszkola są otwarte), w restauracjach zakazano konsumpcji przy barze. Bardzo dużo osób spędza czas na świeżym powietrzu pozostając w kontakcie z innymi ludźmi.

Szwedzki rząd spotkał się z krytyką swojej polityki. Jej przeciwnicy wskazują na rosnącą liczbę ofiar śmiertelnych jako dowód, że brak całkowitej blokady kraju jest błędem.

We wspólnym liście opublikowanym w  dzienniku Aftonbladet w zeszłym tygodniu ponad 900 nauczycieli i pracowników szkół stwierdziło, że fizycznie niemożliwe jest w ich przypadku praktykowanie dystansu społecznego.

Niektórzy z czołowych epidemiologów w Szwecji  skrytykowali rząd, za to, że ten „nie był w ogóle przygotowany” na pandemię. „Władze i rząd głupio nie wierzyły, że epidemia w ogóle dotrze do Szwecji” – stwierdził Bo Lundback, profesor epidemiologii na Uniwersytecie w Göteborgu. Prof. Lundback i 21 innych badaczy we wspólnym artykule w gazecie Dagens Nyheter wezwało rząd do ponownego rozważenia wprowadzenia „szybkich i radykalnych środków”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Według dr Tengella szwedzki plan jest skontruowany w perspektywie długoterminowej i odrzuca drastyczne środki krótkoterminowe jako zbyt nieskuteczne, aby uzasadnić ich negatywny wpływ na społeczeństwo i gospodarkę kraju.

Tengell stwierdził, że Szwecja „podąża” za pierwotnym podejściem Wielkiej Brytanii do blokowaniu życia w kraju i jest „rozczarowana” nagłym zwrotem w jej polityce.

„Jestem bardzo sceptycznie nastawiony do blokowania, ale jeśli już to robisz, to powinieneś to zrobić na wczesnym etapie” – stwierdził Tegnell.

Tegnell opisał wirusa jako możliwe do opanowania ryzyko, mówiąc: „Nadal chodzę do restauracji. Nie możemy zabić wszystkich naszych usług. Bezrobotni stanowią wielkie zagrożenie dla zdrowia publicznego. To czynnik, o którym musisz pomyśleć”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

W niedzielę opisywaliśmy wywiad z polską lekarką pracującą w Sztokholmie. Opisywała ona szwedzką strategię ze swojej perspektywy. Próbuję teraz ciągnąć szwedzkich znajomych za język, żeby lepiej zrozumieć ich punkt widzenia. Ostatnio koleżanka mówi: No wiesz, jeżeli paru starych ludzi umrze w domu starców, to przecież nic takiego się nie staje, a cała reszta szybciej przejdzie przez tę epidemię. Moralnie nikt tu nie ma problemu z tym, że część społeczeństwa po prostu umrze na tę chorobę. Co więcej, takiej refleksji nie ma nawet u lekarzy – mówiła.

Jak donosi telegraph.co.uk, nie jest pewne czy strategia wykształcania “odporności stadnej” ma racjonalne podstawy. U jednej trzeciej części pacjentów, którzy uporali się z chorobą, liczba wykrywanych przeciwciał była “zaskakująco niska”, u niektórych się one w ogóle nie wykształciły. Większość osób z niskim poziomem przeciwciał była młoda. Ludzie w grupie wiekowej 60-85 lat wykazywali ponad trzykrotnie więcej przeciwciał niż ludzie w grupie wiekowej 15-39 lat, zgodnie z podejrzeniami, że wykształcają się one wraz z ciężkim przebiegiem choroby.

Z kolei ekspeci WHO twierdzą, że “nikt nie może być pewien”, że osoby, które wykształciły przeciwciała nie mogą być ponownie zarażone.

Kresy.pl/ dailymail.co.uk  / telegraph.co.uk / theblaze.com

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    Kilkadziesiąt lat mozolnej pracy i udało się szwedzkim socjalistom stworzyć nowego człowieka ,egoistę doskonałego.
    W zasadzie może do być modelowy przykład współczesnej autodestrukcji społeczeństwa z powodów ideologicznych. Pożyjemy zobaczymy.

  2. pjk77
    pjk77 :

    Oj, @tagore, nie daj się wkręcać, przecież to pasza dla naiwniaków.
    “Ekspeci WHO twierdzą, że „nikt nie może być pewien”, że osoby, które wykształciły przeciwciała nie mogą być ponownie zarażone.”
    No jasne, za to jak zrobią szczepionkę, to będzie na 100% pewien, a nawet lepiej 😀

  3. Poznaniak74
    Poznaniak74 :

    Zanim osiągną ową „odporność stadną” to im wymrą wszystkie Domy Opieki Społecznej i Starców o czym alarmują nawet tamtejsze media;
    https://www.expressen.se/kronikorer/lotta-groning/det-som-nu-hander-pa-vara-aldreboenden-ar-fasansfullt/
    Chociaż jak znam “inżynierów społecznych” z tamtych władz to moze jest to sposób na pozbycie sie obciążajacych tylko budżet “białych konserwatywnych szwedzkich staruszków”, by pozyskane w ten sposób środki przeznaczyć dla “młodych i zdolnych inżynierów oraz lekarzy” sprowadzanych zza granicy…