Podmorski gazociąg Baltic Pipe, mający umożliwić sprowadzanie gazu z Norwegii, został połączony z systemami przesyłowymi Polski i Danii – poinformował w czwartek Gaz-System.

„Partnerzy projektu Baltic Pipe, zrealizowali kluczowy etap prac montażowych na gazociągu podmorskim” – poinformowano w czwartkowym komunikacie spółek Gaz-System i Energinet.

„Dziś możemy powiedzieć, że gazociąg podmorski Baltic Pipe jest pod względem technicznym elementem krajowego systemu przesyłowego. Dzięki tej inwestycji zintegrowaliśmy sieci gazowe Polski i Danii, tworząc nowy korytarz dostaw gazu ziemnego do regionu środkowo-wschodniej Europy” – powiedział prezes Gaz-Systemu, Tomasz Stępień, cytowany w komunikacie.

 

Szef spółki dodał, że do wykonania zostały jeszcze „prace rozruchowe i nagazowanie, a następnie uruchomienie przesyłu w zakładanym terminie, tj. 1 października br.”.

Przeczytaj: Interia: PGNiG zmienia narrację. Chce maksymalnie wykorzystać Baltic Pipe

Według oficjalnych informacji, Baltic Pipe ma tworzyć nową drogę dostaw gazu ziemnego z Norwegii na rynki duński i polski, a także do użytkowników w krajach sąsiednich. Pełną przepustowość ma osiągnąć z początkiem 2023 roku. Zgodnie z planem, gazociąg ma zostać uruchomiony w październiku br. Będzie miał przepustowość rzędu 2-3 mld m sześc. gazu rocznie. Swoją maksymalną moc, czyli 10 mld m sześc. gazu rocznie, ma osiągnąć w przyszłym roku.

Dodajmy, że na początku lipca br. minister klimatu i środowiska Anna Moskwa podczas spotkania z ministrem przemysłu naftowego i energii Norwegii Terje Aasland zadeklarowała, że Ukraina mogłaby odbierać gaz z Baltic Pipe przez Polskę.

18 listopada ub. roku został wykonany ostatni spaw na gazociągu Baltic Pipe łączącym wybrzeża Danii i Polski.

Jak podawaliśmy, projekt Baltic Pipe złożony jest z pięciu komponentów. Pierwszym jest gazociąg na dnie Morza Północnego, biegnący między norweskim a duńskim systemem przesyłowym gazu. Elementem drugim jest rozbudowa systemu przesyłowego Danii. Trzecim zaś, tłocznia gazu zlokalizowana we wschodniej części Zelandii. Czwarty element stanowić ma podmorski gazociąg między polskim a duńskich systemem przesyłowym gazu. Rozbudowa istniejącego systemu przesyłowego w Polsce zamyka inwestycję. Część podmorska realizowana na dnie Morza Bałtyckiego będzie przechodziła przez obszary trzech państw: Danii, Polski i Szwecji. Trasa całej części podmorskiej będzie wynosiła ok. 275 kilometrów. Za realizację prac związanych z ułożeniem gazociągu na dnie Morza Bałtyckiego odpowiedzialna jest włoska firma Saipem Limited, z którą GAZ-SYSTEM podpisał umowę 30 kwietnia 2020 roku.

PAP / rmf24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply