Prezydent Andrzej Duda od wielu lat wielokrotnie, także będąc na Ukrainie, podkreślał tragizm, który się wydarzył na Wołyniu – powiedział Paweł Sałek, prezydencki doradca. Próbując usprawiedliwić działania prezydenta, twierdził, że dziś „mamy zupełnie inne okoliczności”.

W sobotę w Programie Trzecim Polskiego Radia wyemitowano audycję, poświęconą przypadającemu 11 lipca, kiedy to w Polsce obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.

Podczas programu, doradca prezydenta Paweł Sałek poinformował, że Andrzej Duda będzie uczestniczył oficjalnych obchodach Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa w Warszawie.

Przedstawiciel KPRP odniósł się też do piątkowej wypowiedzi ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, który na antenie Radia WNET zarzucił prezydentowi, że „był w Kijowie i ani jednym słowem nie zająknął się na ten temat”. Zaznaczył, że Andrzej Duda „od wielu lat wielokrotnie – także będąc na Ukrainie – podkreślał tragizm, który się wydarzył na Wołyniu”.

– Kilka lat temu była symboliczna wizyta pana prezydenta, gdzie na polu, gdzie kiedyś była polska wieś, składał wieniec i kwiaty, aby upamiętnić tych obywateli II RP, którzy wówczas na tamtych terenach mieszkali – powiedział Sałek. Odniósł się do wydarzeń sprzed czterech lat, gdy Duda przed rocznicą „krwawej niedzieli” pojechał na Wołyń. Była to jego jedyna, oficjalna wizyta na Ukrainie w takim kontekście od początku pierwszej kadencji prezydenckiej w 2015 roku.

Ponadto, próbując usprawiedliwić działania prezydenta Dudy, jego doradca twierdził, że dziś „mamy zupełnie inne okoliczności”

– Natomiast dzisiaj mamy zupełnie inne okoliczności związane z wojną na Ukrainie – i to jest podstawowy problem i podstawowa rzecz – powiedział Sałek.

Przeczytaj: Prezydencki minister: mamy belle époque w relacjach Polski i Ukrainy

Według oficjalnych informacji, Paweł Sałek w Kancelarii Prezydenta RP zajmuje się sprawami ochrony środowiska, polityki klimatycznej i zrównoważonego rozwoju.

W tym tygodniu ks. Isakowicz-Zaleski poinformował, że prezydent Andrzej Duda znów nie objął patronatem społecznych obchodów Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa”.

Nie dotrzymał też obietnic ws. pochówku Ofiar. Ponosi więc wraz z Wołodymyrem Zełenskim odpowiedzialność za kolejne krzywdy wyrządzone Rodzinom Ofiar” – dodał.

Czytaj także: Andrzej Duda odmówił patronatu obchodom rocznicy rzezi wołyńskiej

dzieje.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply