Generał Joseph Dunford, dowódca amerykańskiej piechoty morskiej, nominowany na czołowego dowódcę sił zbrojnych USA określił działania Rosji mianem „zatrważających” . Opowiedział się również za wysyłaniem broni śmiercionośnej na Ukrainę.

Podczas wystąpienia przed senacką komisją, nominowany na przewodniczącego Kolegium Połączonych Szefów Sztabów USA generał powiedział, że „Rosja przedstawia największe zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa narodowego”. Podkreślił, że Rosja jest potęgą nuklearną zdolną do naruszania suwerenności sojuszników USA.

„Jeśli chcecie rozmawiać o narodzie mogących przedstawiać zagrożenie dla USA, wskazałbym na Rosję. Jeśli spojrzeć na jej zachowanie, jest ono po prostu zatrważające”– powiedział generał Dunford.

Wśród innych podmiotów zagrażających bezpieczeństwu USA wymienił Chiny, Koreę Północną i Państwo Islamskie.

Zdaniem generała Dunforda, dostarczanie Ukraińcom broni śmiercionośnej jest „rozsądne z wojskowego punktu widzenia”. „Bez tego rodzaju wsparcia nie będą zdolni do obrony przed rosyjską agresją”– powiedział. Deklaracja ta spotkała się z poparcie senatora Johna McCaina.

Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów USA jest czołowym doradcą wojskowym prezydenta Stanów Zjednoczonych i sekretarza obrony.

Defencetalk.com/ Kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. beresteczko1651
    beresteczko1651 :

    Faktycznie, cieć wygląda na zatrwożonego. Nie ma też wątpliwości, ze Amerykanom bardziej się kalkuluje, zarówno ze względów politycznych, jak i ekonomicznych, podsyłać jakąś broń ukrom i szczuć ich na Ruskich, niż angażować swoich żołnierzy. A czy ta broń nie obróci się kiedyś, na przykład, przeciwko Polsce, to już ich nie obchodzi!

  2. janek24
    janek24 :

    Aż przypomina się wypowiedź Generała Marines Smedleya Butlera z 1933 roku o swojej służbie w wojsku:
    “Są tylko dwie rzeczy, za które powinniśmy walczyć – pierwsza z nich to obrona naszych domów, a druga to Deklaracja Praw wojna z każdego innego powodu jest oszustwem. Nie ma niczego nadzwyczajnego w tym worku z kanciarzami, na który ślepa jest wojskowa banda. Mają tam “jednopalcowca”, który wskazuje nam naszych nieprzyjaciół, mają “mięśniaka”, który niszczy nieprzyjaciół, i mają “mózgowca” do przygotowywania planów wojny, i wreszcie .Wielkiego Szefa”, którym jest supernacjonalistyczny kapitalizm. Być może komuś wyda się dziwne, że ja, wojskowy, mam takie poglądy. Zmusza mnie do tego poczucie prawdy. Spędziłem trzydzieści cztery lata i cztery miesiące w czynnej służbie wojskowej jako członek najsprawniejszej jednostki tego kraju – Korpusu Marines – Przeszedłem kolejne stopnie kariery wojskowej, poczynając od podporucznika, a na generale dywizji kończąc. W trakcie tej kariery byłem głównie wysokiej klasy “mięśniakiem” służącym interesem Wielkiego Biznesu, Wall Street i Bankierów. Krótko mówiąc byłem kanciarzem, gangsterem kapitalizmu. W pewnym okresie tylko przypuszczałem, że stanowię część tego szwindla. Teraz jestem tego pewien, Lubię wszystkich zawodowych żołnierzy i nigdy nie myślałem samodzielnie, dopóki nie odszedłem ze służby. W czasie gdy podporządkowywałem się rozkazom moich przełożonych, moje umysłowe umiejętności znajdowały się w stanie zawieszenia. To sytuacja typowa dla wszystkich, którzy służą w wojsku. Pomagałem uczynić Meksyk, szczególnie Tampico, miejscem bezpiecznym dla amerykańskich interesów naftowych. Pomagałem uczynić z Haiti i Kuby miejsce właściwe do ciągnięcia zysków przez chłopców z National City Bank. Pomagałem w gwałceniu kilku środkowoamerykańskich republik na korzyść Wall Street. Lista tych szwindli jest długa. Pomagałem w latach 1909-1912 w oczyszczaniu Nikaragui, aby zrobić tam miejsce dla międzynarodowego domu bankierskiego Brown Brothers . W roku 1916 zaniosłem światło do Republiki Dominikany aby świeciło na rzecz amerykańskich interesów cukrowniczych. W Chinach pomagałem wygładzić drogę Standard Oil i pilnowałem, aby nikt ich na niej nie molestował. W czasie tych lat prowadziłem, jak to określają chłopcy za kulisami, fantastyczne szwindle. Przyglądając się temu, co robiłem, mam wrażenie, że Al Capone mógłby się wiele ode mnie nauczyć. To, do czego on doszedł, to prowadzenie kantów w zaledwie trzech okręgach, ja prowadziłem je na trzech kontynentach”.
    W świetle tej wypowiedzi można się tylko domyślać co tak bardzo zatrważa naszego generała w działaniach Rosji czy innych “wrogich” dla USA krajów.

  3. jazmig
    jazmig :

    Tak, to okropne. Rosja nie ulękła się USSA i prowadzi samodzielną politykę. Nie daje specjalnych praw homoseksualistom, ani innym dewiantom, szanuje religię, szczególnie prawosławną. Takich rzeczy jankesi nie tolerują.

  4. wladyslaw
    wladyslaw :

    USA chca przewrocic Rosje na Ukraine, zeby zamiast Putina byl jakis Poroszenko po-rosyjsku. Mial racje czeski prezydent, mowiac: “Agresor – to ten, kto zaatakowal jakis kraj pierwszym od Waszyngtonu”. amerykanie wierza w idee swej wyjatkowosci. Video: amerykanski dzienikarz na rosyjskiej telewizji wspiera idee wprowadzenia w skla rzadu Ukrainy obcokrajowcow. Na ytanie “Czy sa w rzadzie USA obcokrajowcy?” odpowiada: “Alez my nie Ukraina!”. http://www.youtube.com/watch?v=qqw-kL0PrWY