Rosjanie jeszcze bardziej przykręcili nam kurek z gazem. Przesyłają teraz do Polski aż o 45 procent surowca mniej, niż wynika z Kontraktu Jamalskiego.

W środę dostawy gazu ze wschodu były niższe o 45 proc.– poinformował prezes PGNiG Mariusz Zawisza.

Rosjanie przykręcają nam kurek od początku tygodnia. – W poniedziałek dostawy gazu z kierunku wschodniego zostały zredukowane o ok. 20 proc., natomiast we wtorek – o ok. 24 proc. w stosunku do dziennego zamówienia złożonego do Gazprom Export– poinformowało w środę PGNiG.

W ten sposób Rosjanie chcą zakłócić rewersowe dostawy gazu z Polski na Ukrainę. O celowym działaniu Gazpromu otwarcie napisał rosyjski dziennik “Kommiersant”. Gazprom zademonstrował, jak może efektywnie wpływać na dostawy dla Ukrainy z Europy– skomentowała gazeta.

rmf24.pl/wprost.pl/KRESY.PL

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. alek
    alek :

    To jest tylko komentarz gazety i możliwe, że jest wyrwany z kontekstu – czemu nie zacytowano obszerniejszego fragmentu tylko jedno zdanie ? Nie ma odpowiedzi komu Gazprom zademonstrował swoją siłę?.
    Jest też inna wersja wydarzeń. Ktoś nas może zwyczajnie okradać z gazu, np. kraj tranzytowy, któremu odcięto gaz i który nie płaci nigdy za ten surowiec. Szczerze wątpię, aby władze tego kraju teraz nagle znalazły pieniądze dla nas, gdy oni są już bankrutami.
    Należy rozważyć wszystkie możliwości. Osobiście nie chcę dopłacać do interesu Ukrainie i wolałbym, aby nasi rolnicy dostali w końcu rekompensaty. Kiedy zaczniemy w końcu walczyć o swoją wolność i swoje interesy ?

  2. krisgagatek
    krisgagatek :

    ciekawa wypowiedź z onetu (czasem warto tam zajrzeć tylko dla komentarzy): “W sprawie zmniejszenia dostaw gazu –
    gdyż pojawiają się niedopowiedzenia – Pani w telewizji (przed południem)
    – rzeczniczka PGNiG zapytana kilkakrotnie nie odpowiedziała na pytanie
    (broniła się rękami i nogami) – którego sens (mniej więcej) był taki
    „czy tak jak twierdzi Gazprom dostajemy tyle samo surowca co wcześniej –
    a brakujące 45 % wynika tylko z tego – że złożyliśmy większe zmówienie,
    po to – by nadwyżkę niepotrzebną nam – przesłać na Ukrainie ?”

    I taka właśnie jest prawda jak można po reakcji tej pani (już nieco
    zdenerwowanej) sądzić. Panowie w studiu komentatorzy (Blumsztajn i
    jeszcze jeden Pan) – wypowiedzieli w tym kontekście słowa odwołujące się
    do solidarności wobec Ukrainy – „to będzie dla nas test – w zimie – czy
    pomożemy sąsiadowi ?” (z sugestią – iż powinniśmy).