Mychajło Podolak, doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego poinformował na Twitterze, że władze Ukrainy oczekują na decyzję Niemiec w sprawie systemów Patriot.
Mychajło Podolak, doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego poinformował w niedzielę na Twitterze, że władze Ukrainy oczekują na decyzję Niemiec w sprawie systemów Patriot.
„System Patriot i eskalacja – słowa, które nie mogą znaleźć się w jednym zdaniu. W obronie powietrznej nie chodzi o ofensywę, ale o ochronę dzieci i ludności cywilnej przed rakietami. Mądra inicjatywa Polski. Słuszne słowa Sekretarza Generalnego NATO. Czekamy na decyzję Niemiec” – czytamy.
„Patriot system” and „escalation” – words that cannot be in the same sentence. Air defense is not about offensives, but about protecting children and civilians from missiles. A wise initiative by Poland. Correct words of the NATO Secretary General. Waiting for Germany’s decision.
— Михайло Подоляк (@Podolyak_M) November 27, 2022
Jak pisaliśmy wcześniej, minister obrony Niemiec, Christine Lambrecht, oświadczyła, że niemieckie systemy Patriot, które miałyby trafić do Polski, nie mogą zostać rozmieszczone na Ukrainie. Wcześniej taką koncepcję przedstawił w wywiadzie prezes PiS, Jarosław Kaczyński, a szef MON, wicepremier Mariusz Błaszczak oficjalnie zwrócił się w tej sprawie do Niemiec. Zdaniem części komentatorów i mediów, m.in. „Rzeczpospolitej”, to właśnie słowa szefa PiS miały skłonić Błaszczaka do działania na rzecz tego, by niemieckie systemy Patriot trafiły na Ukrainę. Jednocześnie zaznaczano, że żaden z nich nie konsultował tego z prezydentem Andrzejem Dudą.
Niemcy zaoferowały Polsce system obrony powietrznej i przeciwrakietowej typu Patriot. Ma to związek ze zdarzeniem z Przewodowa, gdzie pocisk rozbił się w Polsce, zabijając dwie osoby. „Zaproponowaliśmy Polsce wsparcie w zabezpieczaniu przestrzeni powietrznej – naszymi Eurofighterami i systemami obrony powietrznej Patriot” – oświadczyła w niedzielę niemiecka minister obrony Christine Lambrecht. Minister Błaszczak powiedział, że przyjął tę propozycję „z satysfakcją” i zapowiedział, że zaproponuje Niemcom, „by system stacjonował przy granicy z Ukrainą”.
Przypomnijmy, Niemcy poinformowały w piątek, że omawiają z sojusznikami wniosek Polski o wysłanie na Ukrainę niemieckich jednostek obrony powietrznej Patriot, po tym jak szef NATO zasugerował, że sojusz wojskowy może nie sprzeciwiać się takiemu posunięciu.
Szef NATO Jens Stoltenberg powiedział w piątek, że to do Niemiec należy decyzja, czy chcą dostarczyć Ukrainie systemy obrony przeciwrakietowej Patriot.
„Z zadowoleniem przyjmuję niemiecką ofertę wzmocnienia obrony przeciwlotniczej Polski poprzez rozmieszczenie baterii Patriot” – powiedział Stoltenberg. Zaznaczył jednak, że wszelkie plany wysłania określonej broni na Ukrainę są „decyzjami narodowymi”.
„Czasami istnieją umowy użytkowników końcowych i inne rzeczy, więc muszą konsultować się z innymi sojusznikami, ale ostatecznie muszą to zrobić rządy krajowe” – powiedział Stoltenberg.
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!