“Armia Polski nie poradzi sobie nawet z obwodem kaliningradzkim – polski polityk” – pod takim tytułem opublikowano na związanym z donbaskimi separatystami portalu rusnext.ru artykuł, którego autorzy powołują się na Witolda Waszczykowskiego z PiS.
“Od lat wielu ekspertów twierdzi, że komponent lądowy naszej armii mógłby rozwinąć linię obrony na co najwyżej 100-120 kilometrów. W takiej sytuacji nawet nasza granica z Obwodem Kaliningradzkim nie byłaby broniona ponieważ liczy ok. 200 km. Prawdopodobnie poza Luksemburgiem mamy najniższy w Europie wskaźnik zdolności mobilizacyjnej. Mimo tego, że od lat Bronisław Komorowski mówił, że trzeba zerwać z polityką ekspedycyjności, to niczego w tym kierunku nie zrobił. W dalszym ciągu mamy armię, która jest gotowa tylko do działań ekspedycyjnych, działań patrolowych i manewrowych, a nie do obrony kraju” – mówił w wywiadzie dal portalu wPolityce.pl Witold Waszczykowski.
Wywiad ten zwrócił uwagę separatystów w Donbasie i rosyjskich mediów. Na podstawie materiału opublikowanego w Russia Today separatyści cytowali Waszczykowskiego, który krytycznie wypowiadał się o zdolnościach obronnych polskiej armii.
We wspomnianym wywiadzie dla portalu wPolityce.pl Waszczykowski krytykował również politykę rządu odnośnie do sił zbrojnych:
“Projekt stworzenia armii zawodowej został wprowadzony tylko w połowie. Uzawodowiono żołnierzy, ale nie dano im profesjonalnego sprzętu w takiej ilości aby mogli wykonywać zadania obronne dla Polski. Dopiero od 2012 roku myśli się o wielkich zakupach dla armii. Wciąż to jednak jest przed nami. Mówi się o zakupie śmigłowców, programie obrony powietrznej, o nowych okrętach wojskowych. Nadal jest to w fazie dyskusji, ewentualnie wstępnych decyzji” – powiedział polityk PiS. Uwagę Rosjan zwrócił także m.in. fragment dotyczący przekształcenia polskiej armii w korpus ekspedycyjny, formację zdolną do manewrów i patroli, a nie bedącą siłami zbrojnymi z prawdziwego zdarzenia.
rusnext.ru/ wpolityce.pl / Kresy.pl
Już w 39 obrona każdego metra granicy nie przyniosła efektów a właściwe dowodzenie które powinno polegac na oskrzydlającym ataku armii Poznań zbyt długo było opóźniane. Faktycznie w wojsku brakuje sprzętu ale w kraju jest wciąż sporo patriotów którzy by chwycili za broń. To sprzętu potrzebujemy dla ludzi a nie ludzi bez sprzętu i wyszkolenia
Tylko że jak gdzieś pisało że karabinów jest na 16% społeczeństwa w magazynach to co ja dostanę jak się zgłoszę?
Musiałbym liczyć że mało kto pójdzie o.O