Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża potwierdził, że rosyjskie władze zwróciły się do niego z prośbą o uczestnictwo w organizowaniu konwoju humanitarnego dla ludności Donbasu.
Prośbę o uczestnictwo w organizowaniu konwoju humanitarnego przedłożył do Czerwonego Krzyża sam minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. “Biorąc pod uwagę sytuację jaka zaistniała, witamy wszelkie inicjatywy humanitarne, które złagodzą cierpienia ludności cywilnej” – mówił szef delegacji MCzK na Ukrainie Michel Masson. Jak twierdził: “Rozważamy możliwość dodatkowej pomocy humanitarnej w obszarach konfliktu, ale wymaga to zgody i udziału wszystkich jego stron”.
Działacze Czerwonego Krzyża podkreślali, że jakiekolwiek podjęte przezeń kroki będą utrzymane w ramach pryncypialnej neutralności, bezstronności i niezależności, które są fundamentem jej działalności.
unian.net/kresy.pl
A w TVN24 od samego rana wywiady,że Czerwony Krzyż nic nie wie o akcji humanitarnej Rosji
Bo to telewizja pro banderowska nie mylić z pro ukraińska. Ukraińcy którzy przeżyli rzeź na wołyniu. Twierdzą , że w UPA byli kozacy, nie nazywają ich ukraińcami.