Ciągłe protesty w Moskwie

Czwartą dobę w Moskwie protestują przeciwnicy prezydentury Władimira Putina. Kilkaset osób przez całą noc spacerowało po ulicach rosyjskiej stolicy, domagając się powtórzenia wyborów prezydenckich.

Nad ranem pojawili się w okolicach stacji metra „Barykadnaja”. Opozycja nazwała swoja akcje „narodowym spacerowanie”. Kilkaset osób pojawia się w moskiewskich parkach, na skwerach i bulwarach, aby spacerując rozmawiać o sytuacji w kraju. Gdy rozgania ich policja, przenoszą się w inne rejony Moskwy. Część demonstrantów była już kilkakrotnie zatrzymywana przez funkcjonariuszy. Płacą grzywny i wracają. Gdy są zmęczeni idą, na kilka godzin, do domów a na ich miejsce przychodzą nowi. Nad ranem do spacerujących przyłączyli się: znana prezenterka Ksenia Sobczak, poseł Sprawiedliwej Rosji Dmitrij Gudkow i bloger Aleksiej Nawalny. Cała trójka spędziła część nocy w areszcie. Demonstranci nie wiedzą jak długo będą prowadzić swoją akcję. Pół żartem, pół serio mówią, że -„dopóki Putin nie ustąpi z Kremla”.

IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply