Chorwacja w nocy z czwartku na piątek zamknęła do odwołania siedem z ośmiu przejść granicznych z Serbią i wstrzymała ruch pojazdów na drogach prowadzących do tych przejść.
Otwarte jest tylko przejście w miejscowości Bajakovo, na głównej drodze łączącej Belgrad z Zagrzebiem.
W czwartek minister spraw wewnętrznych Ranko Ostojić ostrzegł, że granica może zostać całkowicie zamknięta, jeśli do kraju w ciągu dnia przybędzie więcej niż 8 tys. migrantów, a prezydent Chorwacji Kolinda Grabarova-Kitaroviczova poprosiła wojsko, by było przygotowane do obrony granicy państwa.
Przeczytaj także: „Omijajcie Węgry – ruszajcie przez Chorwację!” Materiały informacyjne dla migrantów w sieci [+FOTO]
Tymczasem na Słowenii wstrzymano połączenia kolejowe z Chorwacją na odcinku w rejonie stacji Dobowa. Ok. dwustu migrantów, którzy próbowali przekroczyć granicę pociągiem, ma być odesłanych do Chorwacji. Od 16 września Słowenia wprowadziła kontrolę na granicy z Węgrami i wzmocniła ochronę granicy z Chorwacją.
PAP/Euronews/KRESY.PL
Na tym tle widać, że Węgry były wyjątkowo cierpliwe.