Białoruskie media poświęcają sporo uwagi sytuacji w Kirgistanie i stosunkom między Mińskiem a Biszkekiem. Prezydent Aleksander Łukaszenka udzielił schronienia obalonemu przywódcy Kurmanbekowi Bakijewowi i wraz z nim krytycznie ocenia działania tymczasowych władz Kirgistanu. Kirgiska opozycja domaga się natomiast wydania Bakijewa, którego chce postawić przed sądem.
Kurmanbek Bakijew jest oskarżany o przyczynienie się do śmierci kilkudziesięciu obywateli swojego kraju oraz o kradzież państwowych pieniędzy. Obalony prezydent, występując w Mińsku na konferencjach prasowych, zaprzecza tym oskarżeniom. Kurmanbek Bakijew poczuwa się jedynie do winy za to, że nie udało mu się ochronić swojego narodu przed zamachem stanu.
Tymczasem w Biszkeku od wielu dni trwa okupacja białoruskiej ambasady. Kirgizi domagają się od Mińska ekstradycji byłego prezydenta i odmawiają przyjęcia pomocy humanitarnej od Białorusi.
IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!