W piątek na Białorusi rozpoczęło się dwudniowe święto plonów. Centralne uroczystości, w których według szacunków milicji może wziąć udział nawet 150 tys ludzi odbywają się w Lidzie.

Głównymi bohaterami są przodownicy pracy z kołchozów z całej Białorusi, którzy przepasani okolicznościowymi szarfami przemaszerują przez miasto i odbiorą nagrody w czterech kategoriach – zbiór ziarna, przygotowanie pasz, hodowla lnu, hodowla zwierząt. W zależności od osiągnięć otrzymują telewizory, lodówki, zestawy domowego, a ci którzy uzyskali najlepsze wyniki wrócą do domu nowymi samochodami.

Poszczególne kołchozy konkurują jednak nie tylko w wydajności pracy. Dożynki są okazją by zaprezentować swój kołchoz od najlepszej strony. W tym roku przedstawiciele okręgu mińskiego pojawią się na uroczystościach w designerskiej odzieży zaprojektowanej przez znanego białoruskiego projektanta Saszę Warłamowa.

Dożynki ochraniane są przez 2 tysiące milicjantów, w tym brygady antyterrorystyczne oraz oddziały do wykrywania środków pirotechnicznych. By dostać się na teren jarmarku uczestnicy będą musieli przechodzić kontrolę w 12 punktach.

Ostre środki bezpieczeństwa mogą okazać się konieczne. 13 września Internecie pojawił się filmik, w którym mężczyzna podający się za pracownika rosyjskich służb specjalnych opowiadał, że rosyjskie władze stworzyły specjalny zespół opracowujący plan zabicia białoruskiego prezydenta. Mężczyzna wspomniał, ze pod uwagę bierze się wariant dokonania zamachu właśnie podczas święta dożynek. Białoruski prezydent ma pojawić się na uroczystościach w sobotę.

Według Euroradia na przygotowania do święta wydano prawie 90 mln dolarów.

TV Belsat (belsat.eu)

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply