Zawarcie porozumienia UE-Turcja oraz podział azylantów między kraje członkowskie – to zdaniem Dory Bakojani, byłej szefowej greckiej dyplomacji remedium na kryzys uchodźczy w Europie. Jej zdaniem, sceptyczne wobec przyjmowania imigrantów kraje takie jak Węgry i Polska, zapomniały co to solidarność i należałoby je karać odebraniem środków unijnych.
Tego rodzaju opinie Dora Bakojani, aktualnie poseł w greckim parlamencie z ramienia opozycyjnej Nowej Demokracji, wyraziła na łamach niemieckiego „Die Wielt”. „Postawa krajów takich jak Polska i Węgry budzi moje poważne obawy o przyszłość Europy. Kiedy państwa te czerpały z UE przede wszystkim profity, wyciągały po nie rękę. Dziś rządy w Budapeszcie i Warszawie nie pamiętają już o europejskiej solidarności, która im samym wyszła na dobre. A nawet gorzej: Węgry i Polska swoją retoryką nienawiści zatruwają atmosferę”– powiedziała.
Bakojani w swojej krytyce poszła dalej i uznała, że jeśli tacy ludzie jak Viktor Orban nie okażą się solidarni, to „także Europa musi przestać okazywać solidarność wobec Budapesztu i cofnąć pomoc finansową.”Jak dodała, fakt że Orban blokuje europejskie rozwiązanie problemu, „nie może pozostać bez odpowiedzi”
Była szefowa greckiej dyplomacji przyznała, że boi się o przyszłość Grecji, bo kraj ten bez wsparcia UE, nie poradzi sobie z problemem uchodźców. Bakojani oczekuje, że wprowadzona w życie zostanie w końcu wspólna polityka azylowa, która zakładać będzie podział azylantów między kraje członkowskie. Drugim elementem rozwiązania problemu miałoby być szybkie zawarcie porozumienia UE-Turcja, by kraj ten w zamian za pomoc finansową i złagodzenie polityki wizowej wobec Turków, zatrzymał u siebie uchodźców.
– Jeśli Grecja stanie się przedpokojem Europy, to ją zniszczy. Brytyjczycy prawdopodobnie opuszczą UE. Europa się ostatecznie rozpadnie, bo nie będziemy już w stanie podejmować decyzji, które służyłyby naszemu wspólnemu dobru– dodała Bakojani.
Gdyby Pani Dora Bakojani spotkała wieczorem grupę emigrantów to zapewne całą tę jej “solidarność” szlag by trafił. Nie życzę jej tego. Niech sobie zda sprawę, że Polska i Węgry wchodząc do UE nie godzili się kretyńską politykę Pani Merkel bo wówczas była ona w miarę rozsądna. Jeżeli Angela narobiła burdelu to niech sama sprząta a nie wyrzuca śmieci za granice Niemiec.
A ona to greka udaje,to jak żyliście na cudzych pieniądzach ponad stan co doprowadzilo do katastrofy wasze państwo to pikuś?.Wy będziecie grozić innym? A ten bałagan z imigrantami który narobiliście to też wina innych? Przewoziliście statkami z wysp(robiąc kasę) na kontynent i posyłaliście dalej i właśnie za to powinno się właśnie was ukarać.Najwięcej pouczają ci co najwięcej zawalili czyli Niemcy i Grecy.
Wszystkie greckie rządy to pachołki bankierów, zupełnie niezwiażane z greckim ludem. A grecki lud i tak ogłupiony.
Chwila moment. Ta kuciapa sama przyznała, że uchodźcy zniszczą Grecję (jako przedpokój). Czyli zamiast oskrarżyć grecką armię i straż graniczną o indolencję, przywala się do Węgier?
Dzięki, pani Doro! Polska, podobnie jak W.Brytania powinna rozwazyc wyjscie z Unii. Nie wyobrazam sobie gorszego rozwiązania, jak system automatycznej relokacji imigrantów poniedzy kraje członkowskie, to byłoby gorsze niz ZSRR. Narody nie maja przyjaciół, mają interesy, miła pani Doro.