Ahmed Aboutaleb, islamski burmistrz Rotterdamu, w mocnych słowach publicznie wypowiedział się na temat tych muzułmanów, którzy nie chcą kulturowo integrować się z Zachodem.
Burmistrz zwrócił się do swoich współwyznawców, w związku z zamachami terrorystycznymi we Francji. „To zupełnie nie zrozumiałe: jak można zwracać się przeciwko wolności? Jeśli komuś wolność się nie podoba, to na miłość Boską, niech spakuje walizki i wyjedzie”– powiedział Aboutaleb.
Publicznie stwierdził także: „na świecie istnieją miejsca, w których możecie być sobą, żyć tak jak chcecie i nie zabijać niewinnych dziennikarzy. Jeśli tu się wam nie podoba, bo nielubiani przez was satyrycy wydają gazetę, to powiem wam, że możecie wyp***. (…) Jeśli się tu nie odnajdujecie, to znikajcie z Holandii”.
Popieranie przez Aboutaleba integracji nie spodobało się części jego wyborców. Burmistrz zwolnił także swojego współpracowników – powodem było publiczne chwalenie przez niego polityki prowadzonej przez władze Iranu. Wśród niektórych imigrantów burmistrz uchodzi za zbyt prawicowego.
Ahmed Aboutaleb pełni urząd burmistrza Rotterdamu od 2008. Jest sunnitą i pochodzi z Maroka.
Pch24.pl / Kresy.pl
czasem i madry muzelmanin sie trafi , ale raczej na to bym nie liczyl , bo co tam pod sutanna ?