Władze miasta położonego w okolicach Dunkierki chcą więcej pieniędzy na utrzymanie obozowiska dla uchodźców. Ich liczba gwałtownie wzrasta i miasto nie ma pieniędzy na zapewnienie im środków do życia.

Mer miasta Grande-Synthe koło Dunkierki chce by Unia Europejska wypłaciła miastu dodatkowe pieniądze na utrzymanie obozowiska dla uchodźców. Znajduje się w nim już półtora tysiąca osób i liczba ta nadal rośnie. Lokalne władze nie maja pieniędzy by utrzymać migrantów, i to pomimo dodatkowej dopłaty od francuskiego rządu w wysokości czterech milionów euro rocznie. Migranci potrzebują ciepłych mieszkań, prądu i bieżącej wody a ich liczba cały czas rośnie. Część baraków w obozie zostało wybudowanych przez organizacje charytatywne, które teraz domagają się zwrotu pieniędzy.

RMF24.PL/KRESY.PL

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    Ładne mi organizacje charytatywne, które każą sobie płacić. Skoro ci ludzie są tam nielegalnie, to nie przesadzajmy z tymi ciepłymi mieszkaniami itp. Wpakować ich do statku i wysadzić w Turcji, albo Libii i będzie po problemie. Zaraz skońćzy się najazd.

  2. kojoto
    kojoto :

    “organizacje charytatywne, które teraz domagają się zwrotu pieniędzy.” Jakie organizacje? Chyba miało być chazarskie, tylko pojawił się błąd w edycji. Po co utrzymywać? Taniej odesłać.