Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz w pierwszym dniu dwudniowej wizyty w Rosji spotkał się z władzami Petersburga.

Głównym tematem rozmów były sprawy związane z działaniem Domu Polskiego w tym mieście. Dziś Bogdan Borusewicz weźmie udział w obchodach Dnia Polonii i Polaków za Granicą.
Przez wiele lat sam fakt bycia Polakiem w Związku Radzieckim groził poważnymi konsekwencjami, począwszy od trudności w zdobyciu wykształcenia i wyborze miejsca zamieszkania, a skończywszy na osadzeniu w łagrze. Dziś Polonia w Rosji jest w dużej mierze rosyjskojęzyczna i w niewielkim stopniu aktywna społecznie.Z drugiej strony otwarty dwa lata temu przez małżonki prezydentów Polski i Rosji Dom Polski w Petersburgu pęka w szwach. Dlatego też marszałek Senatu prosił władze tego miasta o pomoc w przydzieleniu i zaadaptowaniu dodatkowej powierzchni.
Dziś Bogdan Borusewicz właśnie w Domu Polskim spotka się z prezesami organizacji polonijnych.
Polonia w Rosji nie jest szykanowana, co się w świecie zdarza. W ocenie marszałka współpraca z władzami i samorządami układa się dobrze. Problemem jest głównie brak pieniędzy na działalność, naukę języka polskiego, polskie wydawnictwa, biblioteki.
Marszałek Senatu jest konstytucyjnym opiekunem Polonii.

IAR/mb

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply