Ostra krytyka Putina przez niemieckich rządzących jest wyreżyserowana – pisze Niezalezna.pl powołując się na niemiecki „Bild Zeitung”. Według gazety od początku tego tygodnia trwają w Berlinie niemiecko-rosyjskie konsultacje jak zapobiec eskalacji konfliktu po aneksji Krymu przez Rosję.

Merkel zagroziła Putinowi zaostrzeniem sankcji, chociaż od razu zastrzegła, że „nikt sobie tego nie życzy, ale jesteśmy na nie gotowi, jeżeli okażą się nieodzowne”. Z jednej strony Merkel grozi Moskwie międzynarodową izolacją, a z drugiej wysyła sygnał, że nie godzi się ani na akcję militarną, ani na poważniejsze sankcje gospodarcze.

Podobno już od początku tego tygodnia w Berlinie odbywają się konsultacje członków rządzącej w Niemczech koalicji z rosyjską delegacją. Tematem tych rozmów – wg niemieckiego dziennika – jest kwestia jak zapobiec dalszej eskalacji konfliktu po aneksji (przejęciu) Krymu przez Rosję.

Zdaniem niemieckiego dziennika obecne straszenie Putina przez Angelę Merkel ma za zadanie uzmysłowić mu, że poza Krym już dalej nie może się posunąć. „Bis zur Krim und nich weiter” (Tylko do Krymu i nie dalej) czytamy na stronach „Bild Zeitung”.

Niezalezna.pl/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply