Rosja stworzyła specjalną linię lotniczą, by transportować nielegalnych imigrantów do Europy przez Mińsk – alarmuje w piątek portal niemieckiego dziennika Bild. Medium powołuje się m.in. na informacje polskich służb bezpieczeństwa.

Niemiecki dziennik Bild podał w piątek, że “polskie służby bezpieczeństwa ostrzegają przed nowym, zorganizowanym napływem migrantów przez Rosję i Białoruś”. Częścią procederu mają być rejsy nowej, “rzekomo tureckiej” linii lotniczej Southwind, która ma łączyć Stambuł z Mińskiem, z ominięciem unijnych sankcji.

“Władze białoruskie poinformowały w piątek, że turecka czarterowa linia lotnicza Southwind Airlines wprowadza bezpośrednie loty pomiędzy największymi miastami Białorusi i Turcji” – pisze dziennik, wskazując, że cena za przelot jest “okazyjna”, ponieważ wynosi 700 rubli białoruskich (około 195 euro).

Nowa linia ma łączyć Stambuł z Mińskiem, z ominięciem unijnych sankcji.

Dodatkowo, przewagą nad białoruskimi liniami lotniczymi Belavia, objętymi unijnymi sankcjami, jest czas przelotu między Turcją i Białorusią. Liniom Southwind zajmie to prawie dwie godziny mniej. Turecki przewoźnik będzie mógł bowiem latać bezpośrednio nad Polską, a Belavia musi latać okrężną drogą – nad Rosją. Natomiast Turkish Airlines odwołały połączenia z Mińskiem pod naciskiem UE – podkreśla Bild.

Jak czytamy, linie “Southwind Airlines” z siedzibą w Antalyi w Turcji zostały założone wkrótce po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Trzy samoloty i większość personelu pochodzą z “Nordwind Airlines”, rosyjskich linii lotniczych z siedzibą w Moskwie. Firma podlega też pośrednio rosyjskiej spółce Pegas Touristik, należącej do “rosyjskiego małżeństwa o częściowo tureckich korzeniach”.

“Białoruscy niezależni dziennikarze podejrzewają, że linia lotnicza służy jedynie obchodzeniu sankcji nałożonych na Rosję. Polskie władze są pewne: ten biznes służy interesom władcy Kremla Władimira Putina” – podaje Bild.

Przeczytaj: Nielegalni imigranci po push backach na wigilii z marszałkiem Hołownią? Zdjęcia z Sejmu wywołały burzę

Dziennik pisze o “bardzo wysokim ryzyku” ukierunkowanego przemytu nielegalnych migrantów do Europy Zachodniej za pośrednictwem nowej linii lotniczej. Dodatkowo, Rosja i Białoruś zintensyfikowały w ostatnim czasie “operację hybrydową”, która ma zaostrzyć kryzys migracyjny, a tym samym polityczny w zachodniej Europie – zwłaszcza w Niemczech.

Po powrocie białoruskiego prezydenta Alaksandra Łukaszenki z Dubaju, gdzie przebywał na światowym szczycie klimatycznym, polskie władze odnotowały duży wzrost (do 100 dziennie) naruszeń granicy z Białorusią – informuje Bild.

Dziennik zwraca uwagę, że w arabskich sieciach społecznościowych ukazują się informacje o wprowadzaniu przez Niemcy bardziej rygorystycznych przepisów azylowych i granicznych. Polskie służby oceniają, że może to wpływać na zwiększenie się ruchu “w ostatniej chwili” – zarówno na granicy, jak też za pośrednictwem nowej linii lotniczej Stambuł-Mińsk.

W 2021 roku białoruskie władze sztucznie wywołały kryzys na polsko-białoruskiej granicy. Od ponad dwóch lat niemal codziennie dochodzi do prób nielegalnego przekroczenia polskiej granicy. Nielegalni imigranci atakują też polskich mundurowych. W procederze biorą czynny udział białoruskie służby.

bild.de / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply