Decyzję o likwidacji przedstawicielstwa dyplomatycznego w Tel Awiwie podaje służba pracowa białoruskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Według rzecznika białoruskiego MSZ Dmitrija Mironczyka decyzja jego przełożonych to odpowiedź na fakt likwidacji przez Izrael ambasady w Mińsku. “Uwazmy, że strona izealska robi błąd ingnorując ten fakt, że nas wiąże los dziesiątek tysięcy ludzi dla których Izael i Białoruś są bliskimi i ojczystymi krajami oraz pozytywna dynamika dwustronnych stosunków w różnych sferach” – mówił Mironczyk. Recznik przypomina, że Izrael już raz zwijał swoją misję dyplomatyczną z Białorusi w 2003 r. ale po około roku została ona przywrócona. Uznał funkcjonowanie w obu krajach ambasad obydwu stron za konieczność, która przez izraelską stronę zostanie zrozumiana “z czasem”.
Władze Izraela tłumaczyły swoją decyzję o likwidacji ambasady w Mińsku koniecznością cięć budżetowych.
news.liga.net/kresy.pl
Cięć budżetowych? Poproście Obamę. Obama ma, to wam da.
Ambasada izraelska jest tylko pro forma. Tę samą funkcję pełnią ambasady państw połączonych z Izraelem łańcuchami wiecznej przyjaźni. np. USA, Francji, Polski. W skrajnych przypadkach nawet ambasador jest Żydem.