Zdaniem białoruskich komentatorów, wszystko wskazuje na to, że wybory prezydenckie na Białorusi odbędą się jeszcze w tym roku. Kryzys gospodarczy i socjalny oraz konflikty z sąsiadami powodują, że sytuacja wyborcza Aleksandra Łukaszenki staje się coraz trudniejsza.

Zdaniem niezależnych ekspertów, białoruski prezydent będzie chciał przeprowadzić wybory jak najszybciej, aby zmniejszyć ryzyko niepokojów społecznych.

Oficjalnie nie głoszono daty wyborów prezydenckich na Białorusi. Wiadomo jedynie, że powinny najpóźniej odbyć się 6 lutego 2011 roku. Zdaniem komentatorów, Aleksander Łukaszenka nie będzie czekał tak długo.
Na niejawnym posiedzeniu zebrał się białoruski parlament. Posłowie twierdzili, że dyskutowali o sprawach wewnętrznych, ale niezależny portal “Biełorusskij Partyzan” sugeruje, że chodziło o ustalenie przyspieszonego terminu wyborów. Według portalu, w lipcu zostanie zwołane nadzwyczajne posiedzenie obu izb parlamentarnych, które ogłoszą termin wyborów. Najprawdopodobniej będzie to październik 2010 roku.

Na decyzję o przyspieszeniu wyborów ma wpływ obecny konflikt gazowy z Rosją. Zdaniem komentatorów, Moskwa daje Aleksandrowi Łukaszence sygnał, że nie będzie więcej wspierać jego kandydatury.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply