Białoruś w połowie drogi do demokracji?

Białoruś jest w połowie drogi do spełnienia demokratycznych standardów – oceniła unijna komisarz do spraw zagranicznych Benita Ferrero-Waldner po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych tego kraju. Siarhiej Martynau deklarował natomiast, że Białoruś chce być włączona do Partnerstwa Wschodniego oferującego współpracę polityczną i gospodarczą z Unią.

Komisja Europejska doceniła dotychczasowe działania władz w Mińsku – wypuszczenie więźniów politycznych i złagodzony ton wobec opozycji. Czeka jednak na kolejne decyzje, na przykład na zmianę bardzo restrykcyjnego prawa medialnego, które tłumi wolność słowa. „Jesteśmy w połowie drogi, jeśli chodzi o Białoruś. Zauważamy zmiany w dobrym kierunku i kolejne deklaracje. Ale musimy mieć jeszcze pewność, że pójdą za nimi czyny” – powiedziała unijna komisarz do spraw zagranicznych Benita Ferrero-Waldner.
Szef białoruskiej dyplomacji Siarhiej Martynau zapewniał, że władze w Mińsku spełnią wszystkie warunki, bo zależy im na bliższych relacjach z Unią. „Oceniłem pozytywnie Wschodnie Partnerstwo. Wiążemy z tym projektem duże oczekiwania” – dodał.
Najbliższe miesiące będą kluczowe jeśli chodzi o relacje Brukseli z Mińskiem. Unia ma zdecydować co z dalej z zawieszonymi pół roku temu sankcjami wobec białoruskiego reżimu i ustalić, czy Białoruś może być włączona do Partnerstwa Wschodniego.

IAR/mb