Białoruskiemu MSW odebrano prawo decydowania o przeprowadzeniu kontroli podmiotów gospodarczych. Dotychczas zmorą przedsiębiorców były rewizje na wniosek MSW przeprowadzane przez pracowników milicji.
„To dawało im możliwość, bez wystarczających podstaw, „przycisnąć” dowolnego biznesmena i w ten sposób budować swoje wpływy finansowe. Ten mechanizm powodował korupcję, która pogarszała warunki prowadzenia działalności gospodarczej w kraju” – skomentował postanowienie ministerstwa prawnik Ilia Latyszou.
W oficjalnym komunikacie białoruskiej rady ministrów napisano że „zniesienie prawa milicji do decydowania o rewizjach będzie miało swoje zasadnicze odbicie w inwestycyjnym klimacie w kraju”. Obecnie prawo do wyznaczeniu kontroli w przedsiębiorstwach będzie miało ministerstwo gospodarki, ministerstwo finansów i Komitet Kontroli Państwowej.
Jest to kolejny sygnał liberalizacji jaki białoruska władza wysyła w stronę biznesu. Pod koniec roku wprowadzono ułatwienia dla drobnych przedsiębiorców – zezwalając im na zatrudnianie dodatkowych pracowników oprócz członków rodziny.
Ostatniego dnia 2010 r. Łukaszenka podpisał dyrektywę nr 4 „O rozwoju przedsiębiorczości i stymulowaniu biznesowej działalności w Republice Białorusi”. Dyrektywa zawiera dziewięć rozdziałów, z których każdy skupia się na usunięciu „barier, z którymi zdarzają się podmioty prowadzące działalność gospodarcza w kraju”.
Zdaniem ekspertów trudna sytuacja gospodarcza na Białorusi oraz represje polityczne są przyczyną zwrotu władz wobec reform ułatwiających inwestowanie i rozwój biznesu w kraju.
Biełsat (belsat.eu)
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!