Białoruś krytykuje Polskę i Czechy

Białoruska Prokuratura Generalna twierdzi, że są problemy z ekstradycją z Czech i Polski osób podejrzanych o popełnienie przestępstw. Aleh Chłyszczenka, przedstawciel Prokuratury powiedział, że Polska wydaje około połowy osób, których ekstradycji domaga się Białoruś. Natomiast Czechy w ostatnich latach nie przekazały Białorusi ani jednej osoby podejrzanej o przestępstwa.

Chłyszczenka w wywiadzie dla gazety “Sowietskaja Biełorussija” stwierdził, że najczęściej podawane są „wydumane” przyczyny odmowy ekstradycji. Chodzi na przykład o brak na Białorusi miejsc pozbawienia wolności, które odpowiadałyby minimalnym standardom europejskiego penitencjarnego prawa czy brak możliwości udzielenia odpowiedniej pomocy prawnej. Chłyszczenka zaznaczył przy tym, że Białoruś stara się wypełniać swoje zobowiązania dotyczące ekstradycji.
Gazeta „Sowietskaja Biełorussija” na marginesie tego wywiadu zwróciła uwagę, że Prokuratura Generalna Białorusi w najbliższym czasie skieruje do Polski dokumenty niezbędne do ekstradycji Lorana Arynicza, byłego dyrektora fabryki meblowej Pinskdrew . W tej fabryce na dziale płyt wiórowych w październiku 2010 roku doszło do pożaru. W jego wyniku zginęło 14 osób.

IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply