Państwowy urząd statystyczny Białorusi opublikował dane na temat języków nauczania w systemie edukacyjnym tego państwa. W języku białoruskim uczy się zdecydowana mniejszość dzieci.

Wedle danych Belstatu za rok szkolny 2016/2017, w języku rosyjskim uczyło się 838,4 tys. dzieci, to jest 86,6% wszystkich uczniów na Białorusi. Po białorusku uczyło się 128,6 tys. uczniów – 13,3% ogółu. Około 900 uczniów – 0,1% – uczęszczało do szkół przeznaczonych dla mniejszości narodowych, dwóch nauczających w języku polskim (w Grodnie i Wołkowysku) i dwóch nauczających w języku litewskim. Tak więc na obie wspólnoty narodowe przypada taka sama liczba szkół mimo, że Litwinów żyje na Białorusi 5 tys., a Polaków 295 tys.

Dane wykazują, że w ciągu dziesięciu lat wyraźnie zmniejszyła się proporcja uczniów uczących się w języku białoruskim. W roku szkolnym 2011/2012 stanowili jeszcze 17,8% wszystkich uczniów w białoruskich szkołach. Przed dekadą, w roku szkolnym 2006/2007, proporcja uczniów w klasach białoruskojęzycznych była niemal dwukrotnie większa, bo sięgała 21,5%. Liczba uczniów szkół mniejszości narodowych zwiększyła się w ciągu dekady jedynie o około 200.

Język białoruski utrzymuje się w nauczaniu głównie na prowincji. W mieście Mińsku po białorusku uczy się tylko 1,8% uczniów. Jednak już na prowincji obwodu mińskiego współczynnik ten jest najwyższy ze wszystkich regionów Białorusi, sięgając 23,4%. W obwodzie brzeskim po białorusku uczy się 19,9% uczniów, w obwodzie grodzieńskim 15%, w obwodzie homelskim 12,4%, w obwodzie mohylewskim 11,9%, a w obwodzie witebskim 11,6%.

Czytaj także: Dramatyczny apel Polaka z Grodna – polskie szkoły na Białorusi zagrożone

nn.by/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply