Na Białorusi znów drożeją zagraniczne waluty. Na giełdzie w Mińsku za dolara płacono dziś 8860 białoruskich rubli. To najwyższy w historii kurs amerykańskiej waluty na Białorusi.
Najnowsze informacje wskazują, że obecny rząd planuje "odłożyć" budowę CPK, co może oznaczać zakończenie projektu. Doniesienia wywołały oburzenie w przestrzeni publicznej. Do sprawy odniósł się Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK.
W poniedziałek warszawska Gazeta Wyborcza podała, że "budowa CPK w Baranowie za ponad 40 mld zł [zostanie] odłożona". "Wracają inwestycje na Lotnisku Chopina, którego przepustowość kosztem 2,4 mld zł wzrośnie do 30 mln pasażerów rocznie, czyli o połowę. Część samolotów ma być przeniesiona do Modlina, Radomia i Łodzi" - stwierdzono w materiale. Także Polskie Porty Lotnicze w poniedziałek ogłosiły decyzję o rozbudowie Lotniska Chopina.
Budowa CPK w Baranowie za ponad 40 mld zł odłożona. Wracają inwestycje na Lotnisku Chopina, którego przepustowość kosztem 2,4 mld zł wzrośnie do 30 mln pasażerów rocznie, czyli o połowę. Część samolotów ma być przeniesiona do Modlina, Radomia i Łodzi.https://t.co/y5KtQRWSsH
Departament Stanu USA oskarżył Rosję o użycie na Ukrainie broni chemicznej, w tym chloropikryny – bojowego środka trującego.
W środę Departament Stanu USA wydał oświadczenie, w którym oskarżył Rosję o naruszenie międzynarodowego zakazu używania broni chemicznej. Amerykanie twierdzą, że Rosja użyła przeciwko ukraińskich żołnierzom chloropikryny, związku chemicznego o charakterze duszącym, używanego niegdyś między innymi jako bojowy środek trujący. Znajduje się na liście środków zakazanych przez Organizację ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW). W czasie I wojny światowej wojska niemieckie używały go przeciwko aliantom.
Ministerstwo spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii nie jest w stanie zlokalizować ponad połowy z 5700 nielegalnych imigrantów, którzy mieli być deportowani do Rwandy - wynika z dokumentu, do którego dotarły brytyjskie media.
Z opisywanego we wtorek przez brytyjskie media dokumentu wynika, że w pierwszej turze deportowanych do Rwandy miało zostać 5700 nielegalnych imigrantów. Jednak tylko 2143 z nich regularnie się melduje, więc można ustalić miejsce ich pobytu. Nie wiadomo, czy pozostałe 3557 niezlokalizowanych osób ukrywa się, aby uniknąć deportacji, czy też padło ofiarą błędów administracyjnych wynikających z przenoszenia ich między różnymi, finansowanymi przez rząd miejscami zakwaterowania.
BBC podaje, że źródło rządowe zaprzeczyło zaginięciu grupy. Według tego źródła, osoby z tej grupy spotkały się z "łagodniejszymi ograniczeniami w zakresie raportowania" i nie są kwaterowane w obiektach rządowych.
Szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock apeluje o szybkie przyjęcie nowych członków do Unii Europejskiej. "Nie możemy pozwolić sobie na istnienie takich szarych stref" - oświadczyła. Postuluje też ograniczenie prawa weta w Unii.
Przed przypadającą 1 maja br. 20. rocznicą rozszerzenia w 2004 roku UE o państwa Europy Środkowej i Wschodniej, w tym o Polskę, szefowa MSZ Niemiec zaapelowała w artykule dla zagranicznej prasy o szybkie rozszerzenie Unii Europejskiej. "Polityczne i geograficzne 'szare strefy' na Bałkanach albo na wschód od UE są bardzo niebezpieczne" - oświadczyła.
"Nie możemy pozwolić sobie na istnienie takich 'szarych stref' gdyż stanowią one zaproszenie dla [prezydenta Rosji Władimira] Putina do ingerencji i destabilizacji" - stwierdziła Annalena Baerbock.
Coraz więcej muzułmanów pracuje w przewozach "na aplikację" - alarmuje Krystian Kamiński z Konfederacji. Zwraca uwagę na zagrożenia, jakie w związki z tym czyhają na polskich obywateli, przede wszystkim kobiety.
Krystian Kamiński z Konfederacji oraz wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak spotkali się w poniedziałek z przewodniczącym Dariuszem Chojnowskim ze Związku Zawodowego Taksówkarzy "Warszawski Taksówkarz" i wice przewodniczącym Pawłem Sadurskim z NSZZ Solidarność Taksówkarzy Zawodowych Warszawy Region Mazowsze.
"Rozmawialiśmy o zagrożeniach jakie czyhają na polskich obywateli, przede wszystkim kobiety w przewozach na aplikację i o zwiększającym się zatrudnieniu w tych przewozach osób z krajów muzułmańskich" - podkreśla Kamiński.
Mural poświęcony pamięci polskich ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu w Elblągu został bez zapowiedzi zamalowany, a następnie zastąpiony muralem lokalnego klubu piłkarskiego.
O sprawie poinformował elbląski działacz kresowy i patriotyczny Jacek Boki, który opisał ją też na swoim blogu. Mural z napisem „WOŁYŃ 43 – PAMIĘTAMY” powstał na początku lipca 2023 roku, w związku z obchodami 80. rocznicy „krwawej niedzieli na Wołyniu”, uznawanej za symbol ludobójstwa Polaków, dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów. Znajdował się na bocznej ścianie jednego z pawilonów handlowych przy ulicy Ogólnej w Elblągu.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!