MON zaprzecza planom wysłania polskich wojsk na Ukrainę

Ministerstwo Obrony Narodowej zaprzeczyło w poniedziałek doniesieniom niemieckiej prasy. “Nie rozważamy pomysłu wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę”.

Gazeta Spiegel informowała w poniedziałek, że państwa bałtyckie i Polska nie wykluczają wysłania swoich wojsk na Ukrainę. Ministerstwo Obrony Narodowej zaprzeczyło tym doniesieniom. “Nie rozważamy pomysłu wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę, nie ma takich planów. Apelujemy o szczególną ostrożność w kwestii wiarygodności pojawiających się w przestrzeni medialnej informacji”.

Według publikacji wysłanie polskich wojsk może nastąpić, jeśli Rosja odniesie znaczący sukces na froncie ze względu na niewystarczającą pomoc ze strony Zachodu.

Spiegel twierdzi, że na konferencji zorganizowanej w zeszłym tygodniu w stolicy Estonii anonimowi parlamentarzyści bałtyccy ostrzegali urzędników niemieckiego rządu przed konsekwencjami polityki Berlina wobec wojny na Ukrainie.

Dotyczy to niechęci strony niemieckiej do dostarczania Ukrainie broni dalekiego zasięgu, a także zakazu ataków bronią zachodnią na cele wojskowe w Rosji.

„Der Spiegel” twierdzi, że przedstawiciele Polski i krajów bałtyckich ostrzegali Berlin: „Jeśli Rosjanie dokonają strategicznego przełomu na wschodniej Ukrainie, nie będą czekać na rozmieszczenie wojsk rosyjskich na swoich granicach i sami wyślą wojska na Ukrainę”.

W publikacji napisano, że „będzie to oznaczać, że NATO stanie się stroną wojny” i zauważono, że tego właśnie obawiają się niemiecki kanclerz Olaf Scholz i prezydent USA Joe Biden.

Przypomnijmy, że jeszcze w marcu szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz wykluczył możliwość wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę. “Na spotkaniu ministrów obrony państw NATO kilka tygodni temu w Brukseli nie było o tym mowy” – oświadczył Kosiniak-Kamysz. “To nie jest inicjatywa NATO. To jest inicjatywa Francji” – dodał. Jak wskazał wicepremier, “my uważamy, że dużo lepiej jest przekazywać sprzęt”. Wyraził opinię, że dynamika zmian jaka dokonuje się nad Sekwaną, jeśli chodzi o pomoc Ukrainie jest duża, a to “dobra informacja”.

“Nie mamy ani takich planów, ani takich zamiarów. Mówimy to wprost i jasno naszym sojusznikom. Nie ma też takich planów NATO” – powtórzył, odnosząc się do spekulacji dotyczących wysłania żołnierzy.

Kresy.pl/WP/Spiegel